Od maja w Polsce utonęły już 163 osoby, głównie po zakrapianych imprezach na dzikim kąpielisku - informuje "Rzeczpospolita".
Jak powiedział gazecie młodszy inspektor Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji, najczęściej ludzie toną w rzekach - w 2012 r. był to co czwarty z 449 tonących. Rzeki są najbardziej nieprzewidywalne, mają zmienne dno, rwący nurt i wiry. W tymże 2012 roku 55 osób utonęło w sadzawkach i stawach hodowlanych, 21 - w gliniankach i 9 - w kanałach.
Pod wpływem alkoholu był w ubiegłych latach co trzeci tonący.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.