W Brukseli otwarto nowy kościół, a dokładniej przywrócono do życia zamkniętą przed trzema laty parafię św. Katarzyny w samym centrum stolicy nieopodal GrandPlace.
Wcześniej stołeczna diecezja nie była w stanie obsadzić tej świątyni. Dlatego ją zamknięto. Myślano nawet o przekształceniu jej w targ rybny.
Przed dekonsekracją uchroniła ten kościół nowa kapłańska Wspólnota Świętych Apostołów, założona przez metropolitę Brukseli abp. André-Josepha Léonarda, a inspirująca się duchowością francuskiego kapłana ks. Michel-Marie Zanotti-Sorkine. Składa się ona z trzech kapłanów i siedmiu seminarzystów. Spośród duchowieństwa stołecznej archidiecezji wyróżnia ich kapłańska sutanna, która sprawia, że ich obecność w Brukseli stała się łatwo rozpoznawalna. Zwrócił na to uwagę wczoraj sam abp. Leonard podczas uroczystości ponownego otwarcia kościoła. Zaznaczył, że parafia ta jest terenem zdechrystianizowanym i misyjnym: „Posyłam tych moich trzech towarzyszy na spotkanie z ludźmi. Jako kapłani będą łatwo rozpoznawalni. A że mamy tu wielu muzułmanów, którzy również noszą stroje duchowne, dialog zostanie nawiązany” – powiedział prymas Belgii.
Szczegółowe informacje na temat uroczystości pogrzebowych zostaną podane w najbliższym czasie.
Muszą zostać zaostrzone, zanim USA nałożą własne ciężkie restrykcje.
Abp Józef Polak podczas mszy kończącej XII Zjazd Gnieźnieński
Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim.
List do uczestników uroczystości w Gietrzwałdzie przysłał prezydent RP Karol Nawrocki.
Bóg - nie, deprawacja - tak. Ale ciągle rodzice mają szansę...