Ponad 5 tysięcy zabytków archeologicznych o wartości 50 milionów euro powróciło do Włoch. Trafiły one wcześniej nielegalnie za granicę wywiezione przez przemytników i handlarzy, którzy odkupują je od złodziei plądrujących wykopaliska archeologiczne i grobowce.
Starożytne eksponaty zostały wykradzione na terenach nielegalnych wykopalisk w stołecznym regionie Lacjum, w Apulii i na Sycylii, prowadzonych przez sieć specjalizujących się w tym procederze złodziei. Sprzedawali je potem dobrze zorganizowanym grupom handlarzy zabytkami starożytności. Proceder ten na masową skalę rozpoczął się w latach 80.
Po ponad trzech dekadach część tych przemyconych za granicę eksponatów powróciła do Włoch w rezultacie długiego i złożonego dochodzenia. Prowadziła je specjalna komórka karabinierów do spraw ochrony dziedzictwa kultury we współpracy z amerykańskim FBI - podały włoskie media.
Obecnie ten skarb archeologii przechowywany jest w sejfach rzymskiego muzeum Term Dioklecjana. Jest tak ogromny, wyjaśniono, że nie mieścił się w magazynach dowództwa. Wkrótce zostanie oficjalnie zaprezentowany.
Ostatnio zabytki te znajdowały się w Szwajcarii, gdzie zostały umieszczone w pięciu magazynach po tym, gdy skonfiskowała je tamtejsza policja po długich biurokratycznych procedurach.
Za ich przemytem, jak ustalono w śledztwie, stał między innymi znany włoski handlarz dziełami sztuki, mający antykwariat w Bazylei.
Dochodzenie pozwoliło na przykład ustalić losy nadzwyczajnej zdaniem ekspertów malowanej wazy znanej jako "Pelike Apula". Zabytek wykradziony przez złodziei ze starożytnego grobowca w Apulii został następnie sprzedany w 1988 roku za niewielką sumę, czego dowodzi odnaleziony nawet rachunek. Wazę tę karabinierzy zlokalizowali następnie w Szwajcarii; znalazła się również w katalogu znanego domu aukcyjnego w Nowym Jorku, gdzie dołączono do niej fałszywe zaświadczenia o tym, że pochodzi z prywatnej kolekcji w Kanadzie.
Właśnie ta waza, podkreśla się, jest symbolem drogi, jaką pokonują zabytki wykradzione z włoskich wykopalisk.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.