Ojciec Święty apeluje o pomoc dla Malawi. Od dwóch tygodni ten południowoafrykański kraj cierpi na skutek katastrofalnych powodzi.
Szacuje się, że żywioł spowodował już ponad 200 ofiar śmiertelnych. 200 tys. osób ewakuowano. Zalane zostały źródła wody pitnej. Istnieje poważne zagrożenie epidemią. Na doraźną pomoc trzeba 81 milionów dolarów. Malawi to tymczasem jeden z najbiedniejszych krajów na świecie. Co siódmy dorosły jest nosicielem wirusa HIV.
Papież pisze o solidarności z mieszkańcami Malawi w przesłaniu skierowanym tam za pośrednictwem sekretarza stanu. Zapewnia o modlitwie za ofiary oraz za niosących im wsparcie. Wspólnotę międzynarodową prosi o wielkoduszną i skuteczną pomoc potrzebującym.
Ofiary czekały na przyjazd ciężarówek z pomocą humanitarną w okolicach głównej drogi.
5 w obliczu bezpośredniego ryzyka głodu i śmierci w nadchodzących miesiącach.
Wzrastać zaczyna liczba diecezji, w których nie pojawi się żaden nowy kapłan.
Brutalność syjonistów jest daleka od jakiejkolwiek ludzkiej moralności.
Iran groził wcześniej, że przypuści tej nocy "największy i najbardziej intensywny" atak na Izrael.