Sumienie jest niepodzielne

Prof. Bogdan Chazan jest 39 laureatem Nagrody im. ks. Idziego Radziszewskiego Pierwszym laureatem tego wyróżnienia był prof. Władysław Tatarkiewicz, natomiast w zeszłym roku nagrodę odebrała siostra prof. Zofia Zdybicka a przed nią kard. Zenon Grocholewski.  

- Tu znajdują się tylko najlepsi z najlepszych - podkreślał podczas przemówienia prezes Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego im. Jana Pawła II ks. prof. Augustyn Eckmann. 

Ks. prof. Józef Krukowski, który wygłosił laudację na cześć prof. Bogdana Chazana, przedstawił tegorocznego laureata , racje przyznania mu prestiżowej nagrody oraz postulaty na przyszłość wynikające z tego wydarzenia. - Zarząd Towarzystwa Naukowego KUL docenia całokształt działalności prof. Chazana jako uczonego i lekarza, ukierunkowanej na ochronę życia ludzkiego w okresie prenatalnym, ale nagrodę im. ks. Idziego Radziszewskiego przyznał przede wszystkim za działalność na stanowisku dyrektora szpitala, w którym nie dokonywano aborcji, a w szczególności za jego odważną decyzję w sprawie nie dokonania aborcji  chorego dziecka, mimo nacisku wywieranego przez różne grupy. 

Na auli wśród obecnych podczas uroczystości był także prof. Michał Troszyński, który był promotorem i wychowawcą prof. Bogdana Chazana - Dzięki jego postawie i jego systemowi wartości ja wyszedłem w swoim czasie z ciemności do krainy światła - mówił prof. Chazan. Obecni byli również prof. Henryka i Jan Oleszczuk wojewódzki konsultant ds. ginekologii i położnictwa - Pamiętam jak po podpisaniu deklaracji wiary spadło na niego wiele oskarżeń z różnych stron. Przetrwał jednak na swoim stanowisku dzięki wsparciu ks. arcybiskupa oraz kolegów lekarzy - wspominał prof. Chazan. 

Prof. Bogdan Chazan w swoim wystąpieniu zaznaczył, że  swoje odznaczenie dedykuje w szczególności młodym lekarzom ginekologom - Mam nadzieję, że ta moja nagroda pomoże im w przezwyciężaniu nacisków jakie są na nich wywierane. Życzę im, żeby nie mieli żadnych powodów by podejmować kompromisy, które nie przyczynią się do ich rozwoju duchowego i umocnienia postawy. 

W wykładzie zatytułowanym "Dlaczego potrzebni są lekarze sumienia?" prof. Chazan podkreślał, że dziś lekarz sumienia to lekarz, który traktuje poważnie swoje zawodowe powołanie, dla którego dobro pacjenta, jego ciała i duszy jest najwyższym prawem.  - To są ci lekarze, którzy wykonują swój zawód zgodnie z prawem naturalnym, a jeśli są wierzący to zgodnie z prawem Bożym i nakazem miłości bliźniego - zaznaczał. -  Lekarze sumienia szanują życie, dla nich pacjent nie jest przedmiotem tylko podmiotem. Wierność sztuce lekarskiej to za mało, by być prawdziwym lekarzem sumienia - przekonywał profesor.

 Prof. Chazan zauważył także, że obecnie preferowany jest model lekarza neutralnego moralnie i religijnie, pozbawionego świata wartości i w pewnym sensie sumienia.  - Lekarz ma być do wynajęcia jako agent do każdej roboty - stwierdził  - Ale postulat, aby lekarz zostawił w domu sumienie wychodząc do pracy jest kuriozalne. Zarówno lekarz jak i prezydent miasta powinien być osobą integralną mającą jedno niepodzielne sumienie - podkreślał.