Najważniejszy jest Jezus

Metropolita krakowski w kazaniu zachęcał m.in. do tego, by otworzyć swój rozum i serce na Boże wołanie.

- Być uczniem Jezusa, a każda i każdy z nas jest nim na mocy chrztu świętego, znaczy utożsamić się z Nim, pójść za Nim, przyjąć Jego styl życia, miłości i służby. Nasze chrześcijańskie powołanie musimy odczytywać w konkretnej, egzystencjalnej sytuacji, w jakiej się znajdujemy. Chrystus liczy na każdą i każdego z nas - przekonywał kardynał.

Jak tłumaczył, Kościół potrzebuje dobrych, świętych małżeństw i rodzin - i to jest powołanie większości ludzi. Potrzeba jednak także tych, którzy "gotowi są zostawić wszystko, by oddać się Jezusowi całkowicie do dyspozycji", czyli kapłanów i osób konsekrowanych.

- Miejmy otwarte umysły i wrażliwe serca, by rozpoznać głos powołującego nas Pana - apelował kard. Dziwisz. - On na nas liczy i on też egzaminuje nas z miłości, jak Szymona Piotra. Miłość bowiem leży u podstaw każdego chrześcijańskiego powołania.

Metropolita krakowski przypomniał także, że "24 godziny dla Pana" to pomysł i inicjatywa papieża Franciszka, który dwa lata temu zaproponował, by czas od piątku do soboty czwartego tygodnia Wielkiego Postu zarezerwować na modlitwę, adorację Najświętszego Sakramentu oraz na sakrament pojednania.

- Inicjatywa ta ma nam przypomnieć to, co najważniejsze, co najgłębsze. Najważniejszy jest Jezus Chrystus. Adorując Go, wpatrując się w białą hostię, mamy sobie jeszcze bardziej uświadamiać, że On powinien być w centrum naszego życia i wszystkich naszych spraw osobistych, rodzinnych i społecznych - mówił kard. Stanisław Dziwisz.

- Sakrament spowiedzi to wielki dar Zmartwychwstałego Pana dla Kościoła. Dziś ten dar mamy w zasięgu ręki. Korzystajmy z niego! - zachęcał.

Jak przekonywał, "Doba dla Pana" szczególnie trafia do środowisk duszpasterstwa akademickiego, do "ludzi młodych, prowadzących intensywny tryb życia, do ludzi zajętych studiami czy pracą". To czas, by zatrzymać się na chwilę i pomyśleć o sprawach najważniejszych.

- Trwajmy więc na modlitwie, na adoracji. Ze skruszonym sercem przystępujmy do sakramentu pojednania - przypomniał kardynał. - Głośmy światu, że warto zawierzyć Chrystusowi, warto służyć mu i warto na nim budować naszą przyszłość - dodał.

Na zakończenie Eucharystii kard. Stanisław Dziwisz udzielił także błogosławieństwa spowiednikom, którzy przez najbliższą dobę będą pełnili posługę w konfesjonałach. Podczas "24 godzin dla Pana" w krakowskich kościołach spowiadali będą m.in. biskupi oraz mianowani przez papieża z okazji roku jubileuszowego misjonarze miłosierdzia.

Zakończeniem 24-godzinnej modlitwy i adoracji będzie wspólna Msza św. w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach. Będzie to jednocześnie jubileuszowa Eucharystia dla studentów.

Czytaj także:

• Bp Ryś: Grzech stał się drogą do Jezusa
• Sztuka dobrego widzenia