Po 9 dniach drogi i pokonaniu ok. 230 km, na Jasną Górę dotarła dziś 29. Piesza Pielgrzymka Wrocławska. Pątnikom towarzyszyły relikwie św. Joanny Beretty Molli i szczególna modlitwa o „zachwyt nad życiem”
Wrocławski biskup pomocniczy Andrzej Siemieniewski, który celebrował Mszę św. na zakończenie rekolekcji w drodze, podkreślił, że pielgrzymka jest prawdziwym obrazem Kościoła, a kto chce się dowiedzieć, jaka naprawdę jest Jego natura, powinien wybrać się w drogę. „Na pielgrzymim szlaku człowiek dotyka żywej wspólnoty, nie tej idealnej, wymyślonej, wydumanej, ale także tej, gdzie objawiają się chwile słabości braci i sióstr w wierze, i gdzie wszystkie nasze ludzkie niedomagania i grzeszności wychodzą na jaw” - powiedział w kazaniu bp Siemieniewski.
W 15 grupach pielgrzymkowych do Częstochowy przyszło 2,2 tys. wiernych. Każda z grup, na różnych etapach niosła relikwie św. Joanny Beretty Molli. „Pomagało to w poznaniu biografii tej świętej, w poznaniu jej szczególnego wkładu w obronę życia” - zauważył ks. Dariusz Kowalczyk, salezjanin, przewodnik „9”.
Każda z wrocławskich grup od lat podtrzymuje inne zwyczaje. Np. grupa dominikańska co roku niesie księgi z intencjami, które wierni przez cały lipiec wpisują we wrocławskim kościele. W tych powierzonych intencjach pątnicy modlą się w drodze.
Jak podkreślił ks. Tomasz Płukarski, rzecznik pielgrzymki, wrocławskie rekolekcje w drodze, obok tematu „troski o życie”, skupiały się również wokół wiary i jej pogłębiania. „Celem naszej tegorocznej wędrówki było także wzmocnienie naszej wiary. Bardzo lubimy dbać o to, jak wyglądamy, ale być może za mało wysiłku wkładamy w to, aby zadbać o nasze wnętrze” - stwierdził kapłan.
Odprawiający rekolekcje w drodze bardzo cenią sobie etapy przeżywane w ciszy. Pani Małgorzata powiedziała, że etap ciszy jest ściśle przestrzegany przez pielgrzymów i pozwala się naprawdę skupić, zastanowić nad sobą. Jej zdaniem dzisiaj wszyscy chcą mówić, a mało kto chce słuchać, a pielgrzymkowa cisza uczy wsłuchiwania się w siebie.
Ale pielgrzymka to nie tylko skupienie. Podczas rekolekcji został zorganizowany także mecz piłki nożnej oraz koncert zespołów religijnych, przy którym młodzież bawiła się i tańcem chwaliła Boga.
Jak do każdej pielgrzymki pieszej, tak i do wrocławskiej dołączyły na Jasnej Górze rzesze wiernych, którzy fizycznie nie mogli wyruszyć na szlak, ale podjęli trud duchowego przemierzania trasy do Częstochowy.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.