Co najmniej 18 osób zginęło w czwartek, gdy zamachowiec-samobójca wysadził się w powietrze na posterunku kontrolnym, w plemiennym regionie północno-zachodniego Pakistanu, na granicy z Afganistanem - poinformowała policja.
Większość ofiar to członkowie policji pogranicznej. Dziesiątki ludzi zostało rannych. Bilans ofiar może wzrosnąć.
Inne źródła podają liczbę ofiar śmiertelnych wahającą się od 12 do 20.
Zamachowiec na piechotę dotarł do posterunku granicznego Torkham w rejonie Przełęczy Chajberskiej, po czym zdetonował materiały wybuchowe. Torkham to najważniejsze przejście graniczne między Afganistanem a Pakistanem. Przez przełęcz przebiega trasa łącząca Peszawar z Kabulem. Drogą tą przejeżdża dziennie średnio do 300 ciężarówek z zaopatrzeniem dla sił w Afganistanie.
Do zamachu doszło po zachodzie słońca, gdy funkcjonariusze zasiedli do posiłku. W ubiegłym tygodniu rozpoczął się ramadan, w którym muzułmanów obowiązuje post od wschodu do zachodu słońca.
W ciągu dwóch ostatnich lat w całym Pakistanie zginęło w bezprecedensowej fali przemocy ponad 2000 osób. Większość ataków przeprowadzają terroryści-samobójcy wywodzący się z ruchu talibów, którzy są związani z Al-Kaidą.
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.