Symboliczne otwarcie 12 bram miejskich w Cluny zapoczątkowało obchody 1100. rocznicy założenia tego burgundzkiego miasta. Ale Cluny to przede wszystkim klasztor benedyktyński – jeden z najsłynniejszych w Europie Zachodniej.
Przez cały 2010 r. będą odbywały się wystawy, sympozja, koncerty i celebracje liturgiczne przypominające znaczenie kluniackiego opactwa w średniowieczu. W 910 r., dwunastu mnichów benedyktyńskich rozpoczęło w tym miejscu budowę klasztoru oraz kościoła, który przez wiele wieków pozostawał największą świątynią zachodniego chrześcijaństwa. W XII w. klasztor w Cluny stał się centrum odnowy życia monastycznego, artystycznego i intelektualnego.
W czasie Mszy św. otwierającej obchody rocznicy opactwa, Benoît Rivière, biskup Autun, przypomniał, że Cluny to nie tylko historia. „Dla chrześcijanina 2010 r. wizyta w Cluny jest okazją do ponownego odkrycia odpowiedzi na pytanie, które stawiali sobie mnisi w średniowieczu: Czy chcesz prawdziwego życia?”.
Rozkwit kongregacji kluniackiej przypadł na wiek XII. Według zreformowanej reguły benedyktyńskiej żyło wtedy ok. 50 tys. mnichów w 1500 klasztorach we Francji, Lombardii, Szkocji, Hiszpanii i Portugalii. Dzień kluniacki poświęcony był „wieczystej modlitwie”, w tym drobiazgowo przygotowanej liturgii.
Romańska architektura Cluny pozostaje przykładem wspaniałości stylu kopiowanego w całej Europie. Budynek kościoła opactwa był jednym z największych wybudowanych w średniowieczu. Niestety, w czasie rewolucji francuskiej klasztor stał się kamieniołomem, dlatego do dziś zachowało się niecałe 10 proc. jego budynków.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.