Papież zapewnił mnie o poparciu swoim i Sekretariatu Stanu dla naszego szpitala. Podkreślił, że musi się on rozwijać i być wielkim dziełem charytatywnym - mówi dr Mariella Enoc, przewodnicząca Rady Administracyjnej Szpitala Pediatrycznego Dzieciątka Jezus.
Na audiencji prywatnej Papież przyjął dr Mariellę Enoc, przewodniczącą Rady Administracyjnej Szpitala Pediatrycznego Dzieciątka Jezus, który jest największą tego typu placówką w Europie. Powstał on w Rzymie 141 lat temu jako pierwszy we Włoszech szpital dla dzieci. Został założony przez arystokratyczną rodzinę Salviati, która w roku 1924 ofiarowała go Stolicy Apostolskiej.
Dr Enoc rozmawiała z Franciszkiem o jego rozwoju, a także działalności charytatywnej, w tym o pomocy dla szpitala pediatrycznego w Bangi, stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej. Szpital Dzieciątka Jezus podjął się kształcenia tamtejszych pediatrów i zobowiązał się pomóc w budowie infrastrukutury. Jak przyznaje dr Enoc, działalność watykańskiego szpitala bardzo zainteresowała Papieża.
„Papież słuchał bardzo uważnie. On ma tę umiejętność słuchania, patrzy w oczy, dzięki czemu komunikacja jest łatwiejsza. Papież zapewnił mnie o poparciu swoim i Sekretariatu Stanu dla naszego szpitala. Podkreślił, że musi się on rozwijać i być wielkim dziełem charytatywnym. Opowiedziałam mu o naszych planach afrykańskich, o szpitalu pediatrycznym w Bangi. Bardzo go to interesowało, bo Afryka leży mu na sercu. Obiecał mi swą osobistą pomoc, pomoc pieniężną. To też jest bardzo ważne”.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.