Chrześcijanie są „powołani, by postępować jak dzieci światłości” – przypomniał na rozpoczęcie nowego roku administrator apostolski łacińskiego patriarchatu Jerozolimy.
Przewodnicząc w tym mieście Mszy uroczystości Świętej Bożej Rodzicielki abp Pierbattista Pizzaballa OFM wskazał, że takie świadectwo wyznawcy Chrystusa winni dawać swym codziennym życiem wobec świata, w którym panuje przemoc.
„Tej przemocy widzieliśmy w tym roku wiele i to wszędzie – powiedział zwierzchnik Kościoła rzymskokatolickiego w Ziemi Świętej. – Jednak wielu chrześcijan mimo wszystko postępowało jak dzieci światłości, nie pozwalając ciemnościom zwyciężyć”. Abp Pizzaballa podkreślił, że również na Bliskim Wschodzie dawali oni niejednokrotnie takie świadectwo. Zwrócił uwagę, że w Ziemi Świętej te „ciemności przemocy” są chwilowo mniej widoczne i pozostają w ukryciu, ale i tam stanowią one zagrożenie dla wszystkich. Stąd konieczne jest chrześcijańskie świadectwo przynależności do Chrystusa. „Nasze czyny – stwierdził franciszkanin – muszą ukazywać, do kogo naprawdę należymy”.
W niedzielę paliusze od papieża Leona XIV odbiorą nowi metropolici.
Oni walczą ze sobą już tak długo, że nie wiedzą, co robią - zirytował się przywódca.
Od ponad trzech miesięcy do Gazy nie dotarł żaden konwój z pomocą humanitarną.
W skoordynowanym ataku zginęło 25 osób, a ponad 50 zostało rannych.
Wspina się od ponad pół wieku, zdobył 11 z 14 ośmiotysięczników, niektóre kilka razy.