Liczba ofiar śmiertelnych wybuchu gazu w kopalni węgla kamiennego Xinxing w północno-wschodnich Chinach wzrosła do 87 - podała w niedzielę chińska oficjalna agencja informacyjna Xinhua. Wciąż pod ziemią uwięzionych jest 21 ludzi.
Jeszcze 60 osób odniosło obrażenia w eksplozji, która wstrząsnęła w sobotę zakładem wydobywczym w mieście Hengang, w prowincji Heilongjiang. Ratownicy próbują przedostać się do zaginionych, którzy znajdują się około 500 metrów pod ziemią.
Dyrekcja kopalni potwierdziła, że w czasie wypadku węgiel wydobywało 528 górników.
Kopalnia znajduje się około 400 kilometrów na wschód od Harbinu, stolicy prowincji.
Niemal wszystkie upamiętniały ludzi, którzy byli ofiarami represji stalinowskich i zsyłek.
Papież wznowił spotkania z przedstawicielami Kurii Rzymskiej.