O kradzieży zabytkowego napisu z bramy obozu koncentracyjnego Auschwitz, powołując się na polską policję i media, szeroko informują zagraniczne agencje prasowe.
Agencja AP pisze, że policja rozpoczęła poszukiwania z użyciem psów tropiących. Przypomina też, że napis "Arbeit Macht Frei" był umieszczany nad bramami do innych nazistowskich obozów zagłady na przykład w Dachau i Sachsenhausen. Zaznacza jednak, że tablica z Auschwitz jest najbardziej znana.
Reuters dodaje, że skradziony napis został już zastąpiony repliką przygotowaną, kiedy oryginalna tablica była w renowacji. Przypomina też, że odwiedzany przez ponad milion osób rocznie obóz potrzebuje pilnej renowacji.
Francuska agencja AFP cytuje wypowiedź rzecznika muzeum Jarosława Mansfelda, iż kradzież to: "profanacja miejsca, w którym zamordowano milion ludzi". Niemiecka agencja dpa zaznacza, że "cyniczny napis uważany jest za symbol tragicznego losu milionów więźniów".
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.