Centralne Biuro Śledcze Policji zlikwidowało na Pomorzu jedną z największych fabryk klefedronu w Europie; ta psychoaktywna substancja, nazywana także 4CMC, to jeden z podstawowych składników tzw. dopalaczy - dowiedziała się we wtorek PAP w CBŚP.
Laboratorium produkcyjne znajdowało się w hali na terenie miejscowości Bożepole Małe (woj. pomorskie).
Funkcjonariusze CBŚP zabezpieczyli 135 kg substancji niebezpiecznych o wartości ponad 7 mln zł. "Z takiej ilości można było wyprodukować ponad 900 tys. porcji tej trucizny. Zabezpieczanie substancji, jak również wywożenie niebezpiecznych chemikaliów trwało kilka dni" - powiedział PAP policjant znający sprawę.
"O tym, jak niebezpieczne było stężenie środków chemicznych w hali i jej okolicach, świadczy fakt, że dopiero po dwóch dniach można było wejść do środka, nie narażając życia i zdrowia policjantów i innych służb pracujących na miejscu" - podkreślił funkcjonariusz.
Jak dodał, lokalizacja laboratorium sprawiła, że zamknięto ujęcie wody dla mieszkańców dwóch okolicznych miejscowości ze względu na ewentualne jej skażenie.
Wcześniej policjanci zatrzymali mężczyznę, który w swoim samochodzie przewoził ponad 14 kg klefedronu. W Prokuraturze Rejonowej w Zgierzu usłyszał zarzuty wprowadzania do obrotu substancji stanowiących zagrożenie dla zdrowia i życia - podało CBŚP.
Grozi za to do 8 lat pozbawienia wolności.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.