O odejściu ukochanego synka poinformowali rodzice. Dziecko zostało odłączone od aparatury podtrzymującej jego życie po przewiezieniu do hospicjum.
"Nasz mały piękny chłopiec odszedł. Jesteśmy z ciebie tacy dumni Charlie" - powiedziała w oświadczeniu jego mama Connie Yates.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.