Podatnicy osiągający przychody z wynajmu np. mieszkania będą mieli więcej czasu na wybór zryczałtowanej formy opodatkowania tych przychodów - przewiduje projekt nowelizacji ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. W czwartek pozytywnie zaopiniowała go sejmowa podkomisja do spraw monitorowania systemu podatkowego.
Nowelizację popiera rząd. "Rząd jest za zmianą przepisów, które zmniejszają uciążliwości dla podatników" - powiedział podczas posiedzenia podkomisji wiceminister finansów Maciej Grabowski.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami podatnik, który w ciągu roku zaczyna uzyskiwać przychody z najmu, wynajmu lub dzierżawy musi złożyć odpowiednią deklarację najpóźniej na dzień przed uzyskaniem pierwszego przychodu z najmu. Według komisji "Przyjazne Państwo", która przygotowała projekt nowelizacji oznacza to, że osoba taka nie może w momencie podpisywania umowy najmu przyjąć żadnych pieniędzy (np. tytułem zaliczki, czynszu za pierwszy miesiąc itp.), ponieważ w takiej sytuacji straci prawo do wyboru zryczałtowanej formy opodatkowania w pierwszym roku uzyskiwania takich przychodów.
Zdaniem komisji "Przyjazne Państwo", podatnicy często nie znają tych zasad i wielu z nich dopiero w urzędzie skarbowym, już po podpisaniu umowy, dowiaduje się, że nie przysługuje im prawo do wyboru zryczałtowanej formy opodatkowania w pierwszym roku wynajmowania mieszkania.
Zgodnie z projektem deklaracje będzie można złożyć nie później niż do 20 dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym podatnik osiągnął pierwszy przychód z tego tytułu, albo do końca roku podatkowego, jeżeli pierwszy taki przychód osiągnął w grudniu roku podatkowego.
Podkomisja wprowadziła do projektu nowy termin wejścia w życie ustawy. Zmiana ma zacząć obowiązywać po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia. Pierwotnie miała wejść w życie 1 stycznia 2009 r., ale od września 2008 r. (kiedy projekt wpłynął do Sejmu) posłowie nie zdążyli jej uchwalić.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.