Ponad 80 kg amfetaminy przejęli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego w mieszkaniu w Gliwicach. To rekordowa ilość tego rodzaju narkotyku, zabezpieczona jednorazowo przez polską policję - podał rzecznik śląskich policjantów podinspektor Andrzej Gąska.
Poza amfetaminą w gliwickim mieszkaniu oficerowie CBŚ znaleźli też duże ilości innych narkotyków oraz broń. Łączna czarnorynkowa wartość zabezpieczonych środków odurzających przekracza 5 mln zł.
W mieszkaniu zatrzymano 31-letniego mężczyznę. Rzecznik nadzorującej śledztwo Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Michał Szułczyński powiedział PAP, że do sądu trafił już wniosek o aresztowanie zatrzymanego gliwiczanina.
"Policjanci z Centralnego Biura Śledczego, współpracując z gliwicką prokuraturą okręgową, od pewnego czasu rozpracowywali zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się handlem hurtowymi ilościami narkotyków, bronią i materiałami wybuchowymi. Stróże prawa uderzyli po ustaleniu magazynu przestępców, gdzie zajmowano się dzieleniem i dalszą dystrybucją środków odurzających" - powiedział PAP podinsp. Gąska.
W mieszkaniu w centrum Gliwic funkcjonariusze CBŚ znaleźli 82 kg amfetaminy, ponad 21 tys. sztuk tabletek ecstasy, 3 kg marihuany, 2 kg haszyszu. Były tam też granaty bojowe, cztery egzemplarze broni, w tym maszynowej, około 200 sztuk amunicji i duże ilości gotówki.
Zatrzymanemu zarzucono wprowadzanie do obrotu dużych ilości narkotyków i nielegalne posiadanie broni palnej. Mężczyzna nie był dotychczas notowany w policyjnych kartotekach. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia. Śledczy określają sprawę jako "rozwojową" - nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Przejęcie narkotyków w Gliwicach to jeden z największych w ostatnim czasie sukcesów w walce z przestępczością narkotykową w Polsce. Np. w maju ubiegłego roku gdańscy celnicy udaremnili przemyt ponad 33 kilogramów kokainy o wartości blisko 10 mln zł.
W lutym ubiegłego roku Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego poinformowała o przejęciu ponad tony kokainy wartości pół miliarda zł i zlikwidowaniu kanału przerzutowego narkotyków z Ameryki Południowej przez Polskę do Europy Zachodniej. Zatrzymano wówczas dziewięć osób.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.