Reklama

Chlebowski oskarża Kamińskiego

Były szef klubu PO Zbigniew Chlebowski zapewnił w czwartek przed komisją śledczą badającą tzw. aferę hazardową, że jego działania ws. ustawy hazardowej były zawsze zgodne z prawem i podyktowane troską o publiczne pieniądze. Zaprzeczył, by lobbował w interesie branży hazardowej. Uważa też, że b. szef CBA Mariusz Kamiński manipulował informacjami, by go zaatakować.

Reklama

Portal tvp.info pisał w listopadzie 2009 r. o przetargu na dzierżawę wyciągu narciarskiego nad Jeziorem Czorsztyńskim, którym interesować miał się Sobiesiak. Kluczową postacią przetargu był Lech Janczy - ówczesny działacz PO, który był pełnomocnikiem zarządu państwowego Zespołu Elektrowni Wodnych w Niedzicy, do których należał wyciąg.

Według tvp.info, przetarg był zaplanowany na 12 października, a Janczy miał z końcem września pożegnać się z firmą; Sobiesiak w rozmowach z Chlebowskim i b. ministrem sportu Mirosławem Drzewieckim miał zabiegać o to, by ci sprawili, żeby Janczy pracował w niedzickiej elektrowni w momencie rozstrzygnięcia przetargu. Przetarg odbył się, ale ze względu na podejrzenia co do Janczego został unieważniony. Janczy został później wykluczony z PO.

Chlebowski zapewnił, że nie był źródłem przecieku dotyczącego działań CBA ws. przebiegu prac nad zmianami w ustawie hazardowej. Zaznaczył, że o przecieku dowiedział się 1 października 2009 r. w momencie ujawnienia afery przez media.

Chlebowski zarzucił też Kamińskiemu, że zmanipulował informację dla premiera, prezydenta, marszałka Sejmu, marszałka Senatu m.in. dotyczącej jego działań ws. ustawy hazardowej. "Ubolewam, że moje działania mające na celu niedopuszczenie do utraty przez budżet państwa kilkuset milionów, zostało opisane najpierw panu premierowi, następnie przez kontrolowane przecieki opinii publicznej, jako działania, które miały doprowadzić do utraty dochodów budżetowych" - powiedział Chlebowski.

"Fundamentem zarzutów Mariusza Kamińskiego są moje - wyrwane z kontekstu - wypowiedzi, w których rzekomo obiecuję coś związanego z procesem legislacyjnym" - dodał.

"Mamy wypowiedź Kamińskiego, która jest ewidentnym kłamstwem. Cytowana przez Kamińskiego jako rzekome ustawianie ustawy wypowiedź dotyczy postępowania administracyjnego, a nie procesu legislacyjnego. To właśnie jest ta manipulacja, o którą pytany dwa dni temu przed komisją Mariusz Kamiński nie chciał jednoznacznie odpowiedzieć. Wiedział, że naraziłoby go to na proces karny. Nie chcąc przyznać się do manipulacji, wił się jak piskorz" - mówił Chlebowski.

We wtorek Kamiński powiedział zeznając przed hazardową komisją śledczą, że rozmowa z sierpnia 2008 r. między Zbigniewem Chlebowskim a Ryszardem Sobiesiakiem - podczas której Chlebowski miał powiedzieć: "Z tobą na 90 proc. Rysiu, że załatwimy. Tam walczę, nie jest łatwo, tak ci powiem" - nie dotyczyła prac nad ustawą hazardową, a przedłużenia.

B. szef klubu PO nazwał "łgarstwem" i "nikczemnością" zarzut, że w sierpniu 2008 r. wpływał na ówczesnego wiceministra gospodarki Adama Szejnfelda, a także, jakoby wspólnie składali na posiedzeniu Komitetu Rady Ministrów poprawki (do projektu nowelizacji ustawy hazardowej). Zapewnił, że z Szejnfeldem nigdy nie zamienił nawet słowa na temat ustawy hazardowej. "Sugestie zawarte w raporcie CBA są w związku z tym wielkim kłamstwem" - oświadczył.

Polityk opowiadał też o swoim spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem 26 sierpnia 2009 r. Relacjonował, że szef rządu był zainteresowany przebiegiem prac legislacyjnych nad nowelizacją ustawy o grach i zakładach wzajemnych. Chlebowski podkreślił, że w spotkaniu uczestniczył również wicepremier Grzegorz Schetyna. Zaznaczył, że premiera interesował przede wszystkim proces legislacyjny i jego udział w nim. "Moje rozmowy, jakie toczyłem z przedstawicielami, z ministrami czy z innymi urzędnikami" - wymieniał polityk PO.

Chlebowski oświadczył, że przedstawił premierowi bardzo szczegółową analizę na ten temat. "Przedstawiłem harmonogram moich rozmów, moich kontaktów w tej sprawie" - mówił. Opowiadał, że rozpoczął od poinformowania o pierwszym spotkaniu w maju 2008 r. z ministrem Rostowskim i wiceministrem Kapicą, później przedstawił swój punkt widzenia na temat dopłat do gier hazardowych.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Poniedziałek
dzień
3°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
2°C Wtorek
rano
wiecej »

Reklama