Przystanek Historia to inicjatywa Instytutu Pamięci Narodowej, która ma popularyzować wiedzę o historii najnowszej oraz edukować historycznie.
O jej dwóch odsłonach na ziemi radomskiej opowiadali pracownicy IPN z Radomia i Lublina podczas otwarcia jednego z przystanków i powiązanej z nim konferencji prasowej, zorganizowanej w starej plebanii w Pelagowie-Trablicach, gdzie mieszkał i gdzie był nachodzony i bity przez tzw. nieznanych sprawców ks. Roman Kotlarz, męczennik radomskiego robotniczego protestu z Czerwca 1976 roku.
- Te dwa przystanki klamrami spinają ziemię radomską. Pierwszy, puszczański, koncentruje się na przypominaniu działań oddziałów leśnych, na żołnierzach Armii Krajowej podczas II wojny światowej, i na żołnierzach niepodległościowego podziemia po jej zakończeniu. Drugi przystanek przenosi w czasy nieco nam bliższe - na plebanię w Pelagowie, gdzie dziś znajduje się izba przypominająca ks. Kotlarza - mówił Tomasz Panfil, naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN w Lublinie.
Puszczański przystanek znajdzie się w gajówce w Puszczy Kozienickiej, opodal wioski Augustów, 10 km od Kozienic. "Las ich domem" - taki tytuł ma projekt, a gajówka ma przybrać postać partyzanckiej siedziby. - W czasie wojny las był dla partyzantów drugim domem. Uciekając przed śmiercią i represjami z rąk okupantów, szukali schronienia w leśnych ostępach. Podobnie było potem, gdy z komunistycznym zniewoleniem walczyli żołnierze niepodległościowego podziemia. Gajówka koło Augustowa ma pomóc zrozumieć tamten czas. Tam będzie izba dydaktyczna. Tam różne instytucje połączą siły, by młodzieży dać przekaz wiedzy i formacji patriotycznej o tamtych czasach. Chcemy, by w tym miejscu spotykali się nie tylko harcerze, ale także młodzi spoza tego środowiska - wyjaśnia prof. Marek Wierzbicki z radomskiego IPN.
Przystanek w starej plebanii w Pelagowie ma popularyzować postać ks. Kotlarza. - To miejsce jest związane z ks. Kotlarzem, z robotniczym protestem w 1976 roku. Ten kapłan oddał swoje życie, upominając się o sprawę robotniczą i wolną Polskę - mówi T. Panfil.
- Gdy przyszedłem na tutejsze probostwo i gdy postanowiłem przekazać starą plebanię na izbę pamięci ks. Kotlarza, mojego wielkiego poprzednika, odezwały się cienie dawnych lat. Grożono mi za to, co zrobiłem - mówi ks. kan. Jan Podsiadło, proboszcz parafii Pelagów-Trablice.
W Domu Pamięci ks. Romana Kotlarza znajdują się dokumenty, fotografie, które zachowały się z czasów, gdy był tu proboszczem. Placówkę można zwiedzać od poniedziałku do piątku w godz. od 10 do 16. Ponadto w każdy wtorek dyżur pełni tutaj historyk z IPN.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.