300 aktorów, 300 chórzystów, harcerze, orkiestra symfoniczna - 27 marca na poznańskiej Cytadeli będzie można obejrzeć XI już Misterium Męki Pańskiej, które według organizatorów jest największym widowiskiem pasyjnym na świecie.
W tym roku "Misterium" dedykowane będzie pamięci błogosławionej Piątki Poznańskiej - młodych chłopców męczenników, zgilotynowanych w czasie II wojny światowej przez hitlerowców w Dreźnie. O szczegółach tegorocznego spektaklu informowano we wtorek podczas konferencji prasowej w siedzibie Episkopatu.
Misterium co roku odbywa się w sobotę poprzedzającą Niedzielę Palmową - na placu pod Dzwonem Pokoju na poznańskiej Cytadeli. Wały dookoła placu, na których usytuowana jest scenografia - pałac Piłata, świątynia jerozolimska, pałac Heroda, stół do Ostatniej Wieczerzy, Golgota - to pozostałości dawnych fortyfikacji. Jak zapewniają organizatorzy z każdego miejsca okalanego przez nie placu, zdolnego pomieścić przeszło 150 tys. osób, można dokładnie śledzić przebieg akcji całego Misterium.
Organizatorzy poznańskiego Misterium podkreślają, że w odróżnieniu od innych misteriów, które podstawowy nacisk kładą na "przeżycia duchowe, religijne", widowisko w Poznaniu stawia przede wszystkim na efekt wizualny.
"Nasze Misterium jest jedynym, które odbywa się po zmierzchu, przy sztucznym oświetleniu, co pozwala na stworzenie niepowtarzalnego klimatu. Stosujemy nowoczesne środki medialne - światło, dźwięk" - opowiadał podczas konferencji Tomasz Nowak, odtwórca roli Kajfasza.
Widowisko organizują: poznańscy Salezjanie, autorem pomysłu i scenariusza oraz reżyserem przedsięwzięcia jest Artur Piotrowski - absolwent Wydziału Operatorskiego łódzkiej Szkoły Filmowej. Wstęp na Misterium jest wolny.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.