W rezultacie zejścia lawiny w masywie Gran Sasso we włoskiej Abruzji zginął w piątek polski jezuita ksiądz Jacek Oniszczuk, szef katedry teologii biblijnej na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie - poinformował stołeczny dziennik "Il Messaggero".
Pogotowie górskie zawiadomił inny ksiądz, który uczestniczył w wyprawie i zdołał uratować się przed lawiną.
Po trzech godzinach od podniesienia alarmu ciało ofiary znaleźli wieczorem ratownicy, którzy wyruszyli z psami na poszukiwania zaginionego pod śniegiem 51-letniego kapłana.
Poinformowano, że dotarcie w rejon lawiny śmigłowcem nie było możliwe z powodu silnego wiatru.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.