Nigeryjskie Kościoły potępiły nieodpowiedzialną działalność wydobywczą koncernu Shell w delcie Nigru.
Obszerny raport na ten temat opublikowała międzywyznaniowa organizacja społeczna o nazwie Ekumeniczna Rada na rzecz Wspólnej Odpowiedzialności. Szczegółowo opisano w nim zaniedbania koncernu, które dotyczą zarówno degradacji środowiska naturalnego, jak i naruszania praw człowieka. Mowa w nim między innymi o zbyt częstych wyciekach ropy i niestarannym usuwaniu szkód.
Nigeryjscy chrześcijanie domagają się od Shella większych gwarancji bezpieczeństwa, zapewnienia dostępu do wody pitnej, wymiany starych rurociągów, a także wprowadzenia kontroli skażenia środowiska i programów jego rekultywacji. Postulują także lepszą formację pracowników koncernu w dziedzinie praw człowieka. Raport kościelnej organizacji przyznaje, że współodpowiedzialność za katastrofalną sytuację w delcie Nigru ponoszą również miejscowe władze.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.
Według FSB brał on udział w zorganizowaniu wybuchu na stacji dystrybucji gazu.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.