Brazylijski biskup broniący praw Indian i walczący o ochronę środowiska jest kandydatem do „alternatywnego Nobla praw człowieka”. Kandydaturę bp. Erwina Krautlera zgłosił episkopat Brazylii.
W uzasadnieniu skierowanym do fundacji „Right Livelihood Award” podkreślono, że jest to gest uznający ogromne zaangażowanie biskupa w pracę na rzecz najsłabszych i szczepów tubylczych. Wspomniana nagroda została ustanowiona w 1980 r. przez Jakoba von Uexkulla, który uznał, że formuła pokojowej nagrody Nobla jest niewystarczająca, aby zwrócić uwagę świata na najważniejsze problemy współczesnej cywilizacji. „Alternatywny Nobel” przyznawany jest w parlamencie Szwecji za propagowanie pokoju, walkę o środowisko przychylne człowiekowi i o pozytywne zmiany na ziemi.
Kandydat do nagrody ma 70 lat, urodził się w Austrii. Przybył do Brazylii w 1965 r. Od tamtego czasu mieszka w Amazonii. Bp Erwin Krautler w swojej działalności odznacza się zatroskaniem o szczepy Indian. Jest odpowiedzialny za będącą organem episkopatu Radę Misyjną Indian. Bp Krautler zdobył sobie wielki szacunek za wieloletnią, odważną obronę praw tradycyjnych mieszkańców w stanie Pará, jak też środowiska naturalnego. Hierarcha dał się też poznać jako obrońca dzieci i młodzieży przed wykorzystywaniem seksualnym oraz jako odważny głos wskazujący na bezkarność przestępców.
Aktualnie hierarcha publicznie i z odwagą występuje przeciw budowie elektrowni wodnej na rzece Xingu. Realizacja tego projektu spowoduje wymuszoną migrację tubylców, jak też przyniesie nieobliczalne zmiany ekologiczne w regionie. Prezydium konferencji biskupów na zakończenie zebrania rady duszpasterskiej episkopatu 25 lutego br. wystosowało do opinii publicznej specjalną notę, w której – w oparciu o badania naukowe – kwestionuje zasadność budowy elektrowni oraz udziela całkowitego poparcia bp. Krautlerowi cierpiącemu z powodu kierowanych pod jego adresem pogróżek śmierci. Dla zagwarantowania mu bezpieczeństwa władze przydzieliły biskupowi stałą ochronę policyjną.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.