Polska Misja Medyczna informuje, że jest gotowa do jak najszybszego przekazania środków ratujących życie i zdrowie za pośrednictwem lokalnych organizacji medycznych. I zwraca się o pomoc.
Publikujemy przesłany do redakcji komunikat:
Polska Misja Medyczna uważnie śledzi doniesienia o dramatycznej sytuacji we wschodniej Ghoucie na przedmieściach Damaszku, będącej pod kontrolą opozycji. Mimo przegłosowanej wczoraj rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ o natychmiastowym zawieszeniu ognia na 30 dni, zmasowany atak na Wschodnią Ghoutę nie został przerwany. W wyniku zintensyfikowanych nalotów i ostrzału artyleryjskiego prowadzonych przez syryjskie siły rządowe, wpierane przez siły rosyjskie, od tygodnia w Ghoucie giną mieszkańcy i dzieci. Wg Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka Życie straciło 500 cywili, 1600 jest rannych, a 400 000 zostało zmuszonych do opuszczenia domów.
Nie działają szpitale, a ranni i ciężko ranni nie mają dostępu do leków i krwi. Dr Mansour Alatrash przekazał, że brakuje środków ratujących życie, opatrunków, antybiotyków, paliwa do generatorów. Mając nadzieję na jak najszybsze wejście w życia zawieszenia broni, Polska Misja Medyczna informuje, że jest gotowa do jak najszybszego przekazania środków ratujących życie i zdrowie za pośrednictwem lokalnych organizacji medycznych działających na terenach pod kontrolą opozycji, w tym Balsam Medical Organisation, jak również w porozumieniu z Departamentem ds. Pomocy Humanitarnej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i stojącą na jego czele Panią Minister Beatą Kempą.
Jednocześnie zwracamy się z prośbą o niezbędne w tej sytuacji wsparcie finansowe.
Polską Misję Medyczną można wesprzeć kupując wybrany pakiet pomocowy na stronie PMM lub wpłacając pieniądze na konto syryjskie
PMM: 08 1240 4650 1111 0010 4607 7315.
Małgorzata Olasińska-Chart
Dyrektor Programu Pomocy Humanitarnej Polskiej Misji Medycznej
Koordynatorka Pomocy dla Syrii
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.