Za 200 tys. euro 13-letnia romska dziewczynka z Chorwacji została sprzedana przez swych rodziców parze Romów z obozowiska koło Padwy - poinformowały w niedzielę włoskie media. Dziewczynka trafiła do gangu; matka i ojciec sprzedali ją, bo dobrze kradła.
Mała Romka, która mieszkała w obozowisku Romów w Chorwacji, ze względu na swe złodziejskie umiejętności miała pseudonim "Kali", jak hinduska bogini o wielu rękach. Nie chodziła nigdy do szkoły, jest analfabetką.
Sprzedana do Włoch nastolatka stanęła na czele bandy dzieci, specjalizującej się we włamaniach do mieszkań i willi i to zarówno w tym kraju, jak i we Francji i Niemczech.
Do więzienia trafił już ojciec dziewczynki, a także para Romów z Chorwacji, która ją kupiła. Matka dziewczynki jest poszukiwana, również w Chorwacji. Nie wiadomo natomiast, gdzie jest sama 13-latka.
Eksperci włoscy podkreślają, że jest to kolejny przypadek handlu dziećmi, do jakiego dochodzi wśród romskich imigrantów. Dzieci stają się niewolnikami przestępczych gangów i są zmuszane do kradzieży i żebrania.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.