67 proc. Polaków ocenia, że sytuacja na krajowym rynku pracy jest zła lub bardzo zła, przeciwnego zdania jest 5 proc. ankietowanych - wynika z marcowego sondażu CBOS. Poprawy sytuacji spodziewa się 17 proc. respondentów, o 1 pkt proc. więcej niż w grudniu 2009 r.
"Ogólną sytuację na rynku pracy w Polsce respondenci oceniali ostatnio w grudniu ubiegłego roku i od tego czasu oceny niemal się nie zmieniły. Nadal większość badanych (67 proc.) postrzega tę sytuację negatywnie, a tylko nieliczni (5 proc.) są odmiennego zdania. Pierwszy raz od roku minimalnie wzrósł natomiast (o 2 punkty, do 23 proc.) odsetek osób określających sytuację na rynku pracy jako ani dobrą, ani złą" - napisano w raporcie.
"Od grudnia ubiegłego roku nieznacznie zmalała (o 3 punkty, do 22 proc.) liczba respondentów przekonanych o pogorszeniu się w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy sytuacji na rynku pracy w Polsce. Poprawy w tym względzie oczekuje 17 proc. badanych. O 2 punkty (do 53 proc.) przybyło również ankietowanych, którzy sądzą, że sytuacja na rynku pracy w Polsce pozostanie stabilna" - dodano.
W sondażu przeprowadzonym w marcu 2009 r. poprawy sytuacji na rynku pracy spodziewało się 10 proc. Polaków, a pogorszenia się 50 proc. badanych.
"Z dłuższej perspektywy czasowej - zwłaszcza w porównaniu z sytuacją sprzed roku - obserwujemy powolną, aczkolwiek systematyczną poprawę przewidywań respondentów co do sytuacji na krajowym rynku pracy. W odniesieniu do marca ubiegłego roku wzrosła zarówno liczba optymistów, jak i osób nieoczekujących żadnych zmian w tym względzie. Zmalała natomiast grupa pesymistów" - napisano w środowym raporcie.
W środę GUS podał, że stopa bezrobocia w lutym wyniosła 13,0 proc. wobec 12,7 proc. w styczniu.
Badanie CBOS przeprowadzono w dniach 4-10 marca 2010 roku na liczącej 995 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.