Reklama

PO ogłosi wyniki prawyborów

Platforma Obywatelska ogłosi w sobotę przed południem oficjalne wyniki partyjnych prawyborów. Kosztowały one Platformę około pół miliona zł, ale eksperci podkreślają, że PO wygrała na prawyborach, bo zdołała skupić na tym wydarzeniue niemal całkowitą uwagę mediów.

Reklama

W prawyborach prezydenckich o partyjną nominację walczyli: marszałek Sejmu Bronisław Komorowski oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Wyniki prawyborów ogłosi w sobotę Gronkiewicz-Waltz, po niej obaj kandydaci. Głos zabierze też premier Donald Tusk. Wyniki prawyborów zostaną podane m.in. w podziale na regiony, wiek i płeć głosujących.

Według informacji PAP ze źródeł zbliżonych do partii, ze zliczanych w ostatnim czasie głosów wynikało, że Komorowski wygrał z Sikorskim uzyskując ponad dwukrotnie więcej głosów.

Frekwencja w prawyborach - jak poinformowała w piątek szefowa komisji prawyborczej Hanna Gronkiewicz-Waltz - wyniosła 47,47 proc. Zagłosowało 21 tys. działaczy Platformy (prawie 17 tys. przez internet i ponad 4 tys. listownie).

PO podkreślała wielokrotnie, że chce uniknąć przecieków do mediów - liczeniem oddanych głosów zajmowała się zewnętrzna firma. "Mamy umowę o tajności klauzulowaną bardzo wysokimi zobowiązaniami" - mówił w przeddzień ogłoszenia wyników Sławomir Nowak.

16 lutego premier Donald Tusk ogłosił, że Platforma wyłoni kandydata na prezydenta właśnie w prawyborach. Wcześniej Tusk - naturalny kandydat Platformy na najwyższy urząd w państwie zrezygnował z kandydowania. "Więcej dobrych rzeczy, trudnych zadań zrealizuję mając w ręku instrumenty rządzenia, a nie mieszkając w pałacu. Rząd musi być jak skała, jak trwały fundament, w sytuacji, w której emocje targać będą politykami, kandydatami, partiami politycznymi - tłumaczył swoją decyzję szef rządu.

Uprawnionych do głosowania było blisko 46 tysięcy członków PO. Ci, którzy zapisali się do partii po 16 lutym nie mogli głosować, aby uniknąć "pompowania" poparcia dla któregokolwiek z kandydatów.

Głosować pocztą można było do 18 marca, a przez internet w dniach 19-25 marca. Drogą pocztową zdecydowało się głosować około 25 proc. uczestników prawyborów Platformy.

Donald Tusk zapowiedział już, że nie zdradzi na kogo głosował. "A co to ja jestem pozbawiony instynktu samozachowawczego?". "Umówiłem się wcześniej i obaj kandydaci to dobrze rozumieją, że ani przed, ani po - ze względu na dość szczególną pozycję, jaką mam w PO - nie byłoby to stosowne" - mówił szef rządu.

Mocnym akcentem prawyborczej kampanii Komorowskiego były deklaracje poparcia złożone przez b. prezydenta Lecha Wałęsę, b. premiera Tadeusza Mazowieckiego oraz b. szefa polskiej dyplomacji Władysława Bartoszewskiego.

Komorowskiego poparli też m.in.: wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski, minister kultury Bogdan Zdrojewski, pełnomocnik rządu ds. walki z korupcją Julia Pitera, minister zdrowia (wiceszefowa mazowieckiej Platformy) Ewa Kopacz, wiceszef klubu PO Janusz Palikot, będący także szefem regionu lubelskiego Platformy. Listy poparcia dla marszałka Sejmu wystosowały niemal wszystkie posłanki oraz wszystkie europosłanki Platformy

Sikorskiemu poparcia udzielili m.in. minister finansów Jacek Rostowski posłowie Jarosław Gowin, Andrzej Biernat (szef łódzkiej PO) oraz europarlamentarzyści Sławomir Nitras, Krzysztof Lisek i Bogusław Sonik. Swojego poparcia szefowi MSZ udzielił także pisarz Sławomir Mrożek.

Obaj politycy duży nacisk położyli na spotkania z członkami Platformy w regionach, uruchomili nowe wersje swoich stron internetowych, a z wyborcami kontaktowali się też przy użyciu portali społecznościowych.

Dwukrotnie - w Katowicach i Warszawie - Komorowski i Sikorski spotkali się w bezpośredniej debacie. Mówili o swoich poglądach m.in. na uprawnienia prezydenta, współpracę z rządem, politykę zagraniczną, in vitro. Eksperci wskazują, że prawybory były starciem osobowości, a nie programów, podkreślają, że trudno o daleko idące różnice między kandydatami z tej samej formacji politycznej.

Jak poinformował PAP partyjny skarbnik Andrzej Wyrobiec prawybory kosztowały Platformę około pół miliona złotych, z czego 150 tysięcy pochłonęła organizacja sobotniego finału na Politechnice Warszawskiej.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
1°C Niedziela
rano
3°C Niedziela
dzień
4°C Niedziela
wieczór
3°C Poniedziałek
noc
wiecej »

Reklama