- Rosyjscy katolicy modlą się za ofiary zamachu w moskiewskim metrze - powiedział włoskiej agencji SIR arcybiskup archidiecezji Matki Bożej w Moskwie, Paolo Pezzi.
Hierarcha podkreślił, że do zamachów doszło niedaleko od dwóch kościołów, gdzie o tej porze sprawowano poranną Mszę św. Nikt z niewielkiej wspólnoty katolickiej nie odniósł obrażeń.
Abp Pezzi wyraził ubolewanie, przypominając, że zamachy tego typu wymierzone są w pierwszym rzędzie w niewinnych, bezbronnych ludzi. Abpo Pezzi zapewnił, że w intencji ofiar zamachu terrorystycznego będzie się modlił dziś wieczorem, sprawując Eucharystię, a także jutro i pojutrze podczas antycypowanej Mszy św. Krzyżma w Moskwie i Petersburgu.
"Boże, pociesz wszystkich pogrążonych w bólu rozstania, mając pewność, że umarli żyją w Tobie."
Zabronione jest "celowe lub lekkomyślne" wpływanie na decyzję innej osoby o przerwaniu ciąży.
Liczbę ofiar szacuje się na 300 tys. kobiet i 25 tys. mężczyzn.
Po ataku poinformowano, że uderzenie było wymierzone w centra dowodzenia Hezbollahu.
Na spadek inflacji złożą się niższe ceny paliw i wolniejsza dynamika wzrostu cen żywności.