Reklama

Kanadyjska policja przeprosi

Kanadyjska policja oficjalnie przeprosi matkę Roberta Dziekańskiego i zaoferuje jej rekompensatę finansową za śmierć syna - poinformowała w czwartek CBC.. Dziekański zmarł na lotnisku w Vancouver obezwładniony przez policjantów paralizatorem.

Reklama

Na swoich stronach internetowych kanadyjski nadawca podał, że zastępca szefa Kanadyjskiej Królewskiej Policji Konnej (RCMP), odpowiedzialny za rejon Pacyfiku, Gary Bass, zamierza wystąpić w czwartek rano czasu miejscowego na konferencji prasowej, na której w imieniu policji przeprosi matkę Dziekańskiego Zofię Cisowską. Prawdopodobnie Cisowska będzie obecna na konferencji.

Nie podano szczegółów dotyczących ugody finansowej.

W październiku 2009 roku Cisowska pozwała kanadyjskie władze federalne i regionalne, czterech funkcjonariuszy, którzy obezwładnili jej syna oraz międzynarodowe lotnisko w Vancouver. Według źródeł, na które powołuje się CBC, obecnie odstąpi ona od pozwu.

W październiku 2007 roku Dziekański zmarł na lotnisku w Vancouver wielokrotnie rażony policyjnym paralizatorem, którego funkcjonariusze użyli, by go obezwładnić.

Jak wynikało z nagrania, które jeden ze świadków wydarzenia zarejestrował swoim telefonem komórkowym, Dziekański zachowywał się dość gwałtownie po długim locie i dziesięciogodzinnym oczekiwaniu, kiedy nikt go nie skierował do właściwej dalszej części lotniska, jednak w niczym nie zagrażał policjantom.

W grudniu 2009 roku szef niezależnej komisji, która sporządziła raport w sprawie działania czterech oficerów policji Paul Kennedy oświadczył, że użycie paralizatora wobec Dziekańskiego było "przedwczesne i nieadekwatne".

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
5°C Piątek
dzień
5°C Piątek
wieczór
4°C Sobota
noc
4°C Sobota
rano
wiecej »

Reklama