Według amerykańskiej organizacji monitorującej prześladowania dziennikarzy (Committee to Protect Journalists - CPJ) z siedzibą w Nowym Jorku, w Iranie uwięzionych jest 35 dziennikarzy - poinformował we wtorek szef organizacji Joel Simon.
Według informacji, którymi dysponuje organizacja, 18 kolejnych dziennikarzy otrzymało wprawdzie krótkie zwolnienia z więzienia z okazji irańskiego Nowego Roku, ale mają oni wkrótce zgłosić się z powrotem do więzienia.
CPJ alarmuje, że więzieni w Iranie dziennikarze poddawani są różnym formom fizycznego nacisku oraz presji psychologicznej i zmuszani do przyznawania się do przestępstw, których nie popełnili.
Teheran prowadzi od blisko roku szczególnie represyjną akcję zastraszania i ograniczania wolności mediów - przypomina CPJ.
Po zeszłorocznych wyborach z 12 czerwca, w których zwyciężył dotychczasowy prezydent Mahmud Ahmadineżad, w Iranie wybuchły protesty i doprowadziło to do najpoważniejszego kryzysu wewnętrznego w 30-letniej historii republiki islamskiej. Zdaniem opozycji wyniki wyborów zostały sfałszowane, czemu rząd zaprzecza.
Według Kaleme.org, - strony internetowej związanej z jednym z przywódców irańskiej opozycji Mir-Hosejnem Musawim - w Iranie w lutym zatrzymanych było 55 dziennikarzy. Represje wobec przedstawicieli mediów trwają od czasu kontestowanej przez opozycję reelekcji w czerwcu 2009 roku.
Na terenach objętych konfliktami respektowane być powinno prawo humanitarne.
Organizatorzy zapowiadają, że będzie barwny, taneczny i pełen radości. Koniecznie posłuchaj!
Twierdzi, że byłby tam narażony na nadużycia i brak opieki zdrowotnej.
Przypada ona 13 dni po Wigilii u katolików, czyli 6 stycznia w kalendarzu gregoriańskim.
Sąd nakazał zbadanie możliwości popełnienia zbrodni wojennych przez żołnierza z Izraela.