Norweski lekkoatleta Jakob Ingebrigtsen, który zdobył dwa złote medale mistrzostw Europy w Berlinie na 1500 i 5000 metrów - wrócił do nauki. Ma tylko 17 lat, a w poniedziałek rozpoczął się w jego kraju rok szkolny.
Biegacz rozpoczął zajęcia w trzeciej, ostatniej klasie gimnazjum w Sandnes. W Norwegii szkoła jest obowiązkowa do 16 roku życia.
"Nie bawi mnie to zbyt bardzo, ale szkołę muszę skończyć. W sumie to nie chcę, ale rodzice tego ode mnie oczekują, więc muszę" - powiedział biegacz w rozmowie z dziennikiem "Verdens Gang".
Jego ojciec i trener Gjert Ingebrigtsen, nominowany już do nagrody trenera roku, podkreślił, że "sport i sukcesy to nie wszystko. Ważna jest podstawa, czyli wykształcenie, więc grzecznie wrócił tam gdzie na razie jest jego miejsce".
Wyjaśnił, że od zakończenia roku szkolnego w czerwcu w życiu jego syna podczas wakacji bardzo dużo się wydarzyło.
"Teraz tłumy dziennikarzy chcą rozmawiać z moim synem, napływają zaproszenia z telewizji i na różne spotkania. W rezultacie szkoła staje się azylem i cały ten szum na szczęście kończy się na jej progu. Tam jest on już tylko Jakobem, uczniem jednym z wielu, a nie celebrytą. Mistrzostwa się już skończyły, tak jak i ceremonie medalowe. Teraz musimy powrócić do normalnego życia".
W planach biegacza w najbliższych miesiącach będzie szkoła i treningi oraz sporadyczne starty w wybranych mityngach.
Po sensacyjnych medalach Norwega w rodzinnym, 80-tysięcznym Sandnes zapanowała lekkoatletyczna euforia i lokalny klub Sandnes IL, który jeszcze przed rokiem miał problemy z rekrutacją młodzieży, musi teraz odrzucać podania rodziców, którzy chcą zapisać dzieci na treningi. W sobotę na dzień pokazowy, podczas którego bracia Henrik, Filip i Jakob Ingebrigsten sędziowali bieg na 60 metrów, przyszło 120 młodych zawodników i zawodniczek.
"Norwegia to sporty zimowe, lecz teraz po sukcesie biegaczy Jakoba i jego brata Henrika, srebrnego medalisty na 5000 metrów, a ponadto złotym medalu Karstena Warholma na 400 metrów przez płotki, kraj opanował lekkoatletyczny szał i wszyscy chcą teraz biegać i to nie tylko na nartach" - skomentował lokalny dziennik "Stavanger Aftenblad".
Rosja będzie stanowić długoterminowe zagrożenie dla Europy nawet po zawarciu porozumienia.
Ten plan pokojowy może nie zmniejszyć., ale zwiększyć zagrożenie dla Europy.
Do badania statusu sędziego nie można stosować przepisu z Kpc ws ustalenia stosunku prawnego