We wczorajszym maratonie ulicami Londynu pobiegła reprezentacja 29 jezuickich wolontariuszy. Maraton w stolicy Wielkiej Brytanii jest jednym z najpopularniejszych na świecie. Do mety dotarło ponad 36 tys. biegaczy.
Drużyna jezuicka miała także drugi cel. Każdy z zawodników zbierał darowizny na misje zagraniczne, najczęściej afrykańskie. Maratończycy „wybiegli” ponad 57 tys. funtów brytyjskich. Fundusze przeznaczone są na projekty edukacyjne i sanitarne w RPA, Kenii, Tanzanii, Zambii, Zimbabwe oraz Gujanie w Ameryce Południowej. Jednym z biegaczy w drużynie Misji Jezuickich (Jesuit Missions) był Polak, studiujący na London School of Economics.
„Biegliśmy w drużynie 29 osób – powiedział polski maratończyk. – Zbieraliśmy pieniądze na projekty jezuickich misji w różnych krajach świata. Wszystkie osoby ukończyły bieg, tak że wszystko skończyło się szczęśliwie. Atmosfera panowała świetna. Tysiące ludzi witały nas i wspomagały wzdłuż tej 42-kilometrowej trasy. Biegliśmy jako drużyna misji jezuickich, czyli Jesuit Mission UK. Było to jedno z najlepszych przeżyć w moim życiu” – powiedział Przemysław Gotfryd z Londynu.
- podał w środę Reuters, powołując się na trzy źródła zaznajomione z tą sprawą.
Termin rejestracji na 48. Europejskie Spotkanie Młodych Taizé, w Paryżu mija 1 grudnia.
Pekin chce siłą wymusić zjednoczenie i kapitulację Tajwanu, by go anektować.
Było to największe masowe porwanie uczniów szkoły od ataku z marca 2024 r.