Jedna osoba nie żyje, 15 zostało rannych, w tym pięć ciężko, w wypadku autokaru na drodze S3 pod Suchą Górą w powiecie polkowickim na Dolnym Śląsku. Autobusem podróżowało 51 osób, w tym osoby niepełnosprawne.
Do wypadku autokaru doszło w czwartek wieczorem pod miejscowością Sucha Górna w powiecie polkowickim na Dolnym Śląsku. Autobus, który jechał z jarmarku bożonarodzeniowego we Wrocławiu do Pszczewa, przewrócił się przed wjazdem na rondo drogi ekspresowej S3. Podróżowało w nim 49 pasażerów i dwóch kierowców.
"Autobus wpadł w poślizg podczas hamowania, a następnie wypadł z drogi i wpadł do rowu" - przekazał PAP Krzysztof Zaporowski z biura prasowego dolnośląskiej policji.
Poinformował, że w wypadku jedna osoba zginęła a 15 rannych trafiło do szpitala. "To osoby w różnym stanie. Na miejscu służby medyczne w dalszym ciągu diagnozują pasażerów autokaru i będą decydować o tym, czy ktoś jeszcze zostanie przewieziony do szpitala" - przekazał Zaporowski.
Jak powiedział PAP mł. bryg. Piotr Woźniakiewicz z polkowickiej Państwowej Straży Pożarnej autokarem podróżowały osoby niepełnosprawne. Wśród pasażerów były osoby w różnym wieku, w tym dzieci.
W wyniku wypadku zablokowana została droga w kierunku Zielonej Góry. Utrudnienia mają potrwać do ok. godz. 1.30. - informuje GDDKiA.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.