To więcej niż w 2017 r. Papież Franciszek wiele razy przypominał, że dziś więcej jest męczenników, niż w pierwszych wiekach.
Z dorocznego raportu Papieskiego Stowarzyszenia „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” wynika, że aktualnie około 300 mln chrześcijan doznaje prześladowań, a w 38 krajach są oni dyskryminowani. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy obecnego roku w samej tylko Nigerii prawie 500 chrześcijan zginęło z rąk radykalnych islamistów.
Szczególnie silne prześladowania spotykają kobiety i dzieci. Kobiety chrześcijanki w pewnym sensie w podwójny sposób doświadczają prześladowań. W wielu krajach na porządku dziennym są porwania, gwałty, zmuszanie do małżeństwa.
Istnieją dwa podstawowe źródła prześladowań: fundamentalizm islamski oraz nacjonalizm religijny. Np. w Pakistanie, szczególnie na terenach wiejskich chrześcijanie są uważni za obywateli drugiej kategorii. Bardzo często ofiarami takiej postawy są dzieci, doświadczające różnych przejawów nietolerancji.
Mówi Cristian Nani ze stowarzyszenia Open Doors:
“W takich krajach, jak na przykład Korea Północa, zbieramy świadectwa o tym, co dzieje się z rodzinami chrześcijańskimi, w których zostanie odkryta Biblia lub które także prywatnie wyznają swoją wiarę. Wiemy, że wiele z nich umieszczanych jest w specjalnych obozach reedukacyjnych, o których sporo słyszeliśmy także w telewizji – przeznaje Cristian Nani. - W tych miejscach dzieci żyją praktycznie jak niewolnicy. Z powodu wyznawanej wiary w obozach reedukacyjnych przebywa od 50 do 70 tys. chrześcijan. Dzieci są tutaj pierwszymi ofiarami.”
W niektórych rejonach rolniczych Górnego Egiptu chuligańskie zachowania w stosunku do dzieci są bardzo rozpowszechnione. W czterdziestoosobowych klasach chrześcijańskie dzieci zajmują ostatnie miejsca oraz są dyskryminowane nie tylko przez rówieśników, ale przez samych nauczycieli. Nasila się to szczególnie w takich okresach jak Boże Narodzenie. Są ośmieszane z powodu swojej wiary.
***
Wielka Brytania musi zwiększyć wysiłki na rzecz pomocy prześladowanym chrześcijanom – powiedział minister spraw zagranicznych tego kraju. Jeremy Hunt zarządził niezależną kontrolę mającą na celu sprawdzenie stanu obecnych działań w tym względzie. W ministerstwie spotkali się arcybiskup Canterbury, Justin Welby liderzy wspólnot religijnych, politycy oraz ocaleni z prześladowań.
Inspekcja została powierzona grupie, której przewodzi biskup anglikańskiej diecezji Truro, Philip Mounstephen. Ma ona przedstawić konkretne propozycje, co do praktycznych kroków, jakie należy podjąć, by pomóc milionom prześladowanych chrześcijan na całym świecie.
Prześladowania chrześcijan są kluczowym problemem naszych czasów – mówi Henrietta Blyth, prezes stowarzyszenia Open Doors, które od 60 lat zajmuje się wparciem dla dyskryminowanych wyznawców Chrystusa. Musimy działać, by być głosem tych, którzy tak często tego głosu nie mają z powodu cierpienia, jakie ich spotyka – dodaje prezes. Według niej inspekcja jest wspaniałym pierwszym krokiem na drodze do tego, by zmienić tę trudną sytuację, kiedy Wielka Brytania rozpocznie negocjacje na szczeblu międzynarodowym.
Uwagę na problem prześladowania chrześcijan zwrócił kazus Asii Bibi, pakistanki uwolnionej ostatnio od zarzutów bluźnierstwa przeciwko Mahometowi. Z ministerstwami spraw zagranicznych i wewnętrznych szeroko współpracuje konferencja katolickich biskupów Anglii i Walii. Nie ustają próby zapewnienia azylu dla chrześcijanki i jej rodziny.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.