Co najmniej 46 osób zginęło w powodziach i lawinach błotnych w północno-zachodniej Birmie - poinformowały w czwartek birmańskie media.
Silne ulewy spowodowały powodzie i osunięcia terenu, które dotknęły też sąsiedni Bangladesz.
Szczególnie zniszczonych jest kilka miast w stanie Rahkine (zachodnie wybrzeże), przy granicy z Bangladeszem.
Według oficjalnych mediów władze lokalne prowadzą w Rahkine akcje ratunkowe.
Ta sama fala ulewnych deszczy spowodowała w Bangladeszu śmierć co najmniej 55 osób, według oficjalnych danych udostępnionych w środę - podała agencja AFP.
O łamanie warunków trwającego rozejmu oskarżają się wzajemnie obie strony.
Polacy poprowadzili nową drogę w trudnych, wietrznych warunkach.