W 75. rocznicę powołania Powstańczej Poczty Polowej do rąk kierownika zmiany poczty działającej na wrocławskim rynku trafił pokaźny worek. Wewnątrz znajdowały się listy warszawiaków próbujących skontaktować się z bliskimi w czasie powstania warszawskiego. Dostarczyli go harcerze.
Były to listy, które prawdopodobnie z różnych powodów nie trafiły do rąk adresatów. Harcerze więc symbolicznie doręczyli je po latach, przypominając jednocześnie dramatyczne wydarzenia z 1944 roku.
„Siostro, co dzieje się z tobą? Tydzień, jak pisałem do Ciebie. Odezwij się!”, „Spytaj sąsiadkę, co w naszym mieszkaniu…”, „Nie mam od nikogo wiadomości, może stryj coś wie, co słychać na Krakowskiej?...”, „Nie mogliśmy przedostać się w żaden sposób do domu, spotkaliśmy się po dwóch dniach z Marylką, nie wiem, gdzie jest Jędruś i Zosia… Boję się ryzykować przejście przez aleje, jestem bardzo o was niespokojna…”, „Jeśli Andrzej będzie mógł, niech przyjedzie do nas, list pani Świetlickiej doręczyłam...”.
Odczytane listy – ślad niepokoju o bliskich, próby nawiązania kontaktu, upewnienia się o losach rodziny – przyniesione zostały w uroczystym przemarszu Powstańczej Poczty Specjalnej z Urzędu Pocztowego Wrocław 1 (ul. Krasińskiego 1) do Urzędu Pocztowego Wrocław 32 (Rynek 28).
Przedtem w pobliskim Muzeum Poczty i Telekomunikacji odbyło się spotkanie upamiętniające Powstańczą Pocztę Polową w 75. rocznicę jej powołania. Powstała 6 sierpnia 1944 r. na ul. Wilczej w Warszawie z inicjatywy harcmistrza, porucznika Przemysława Góreckiego ps. „Kuropatwa”. Najpierw nazywała się Harcerska Poczta Polowa. Przemianowana została później na Powstańczą Pocztę Polową. Najmłodsi harcerze, zawiszacy – nazywani „roznosicielami nadziei” – z narażeniem życia próbowali zaradzić palącym potrzebom komunikowania się ludności miasta stojącego w ogniu walk.
Podczas spotkania przy ul. Krasińskiego można było wysłuchać niektórych powstańczych listów, poznać laureatów konkursu na projekt kartki pocztowej o tematyce patriotyczno-harcerskiej, a także usłyszeć wspomnienia powstańca warszawskiego Stanisława Wołczaskiego („Kazimierza”), który w tamtych dniach roznosił powstańczą prasę, afisze.
– 6 sierpnia biegnę nachylony, patrzę, a tu coś dziwnego. Do tej pory w Warszawie były zielone skrzynki, na których napisane było po niemiecku: „Niemiecka poczta wschodnia”, a tu raptem są czerwone skrzynki i napisane jest albo: „Poczta Polska”, albo: „Poczta Harcerska”. Przy tych skrzynkach uwijają się dziewczęta, po cywilnemu ubrane, podnoszą klapę, wyjmują listy – mówi. Wspominał, że panowała zasada, że w owych listach nie wolno było pisać więcej niż 25 słów. Dopiero zatwierdzony, ostemplowany list, był dostarczany do adresata.
We wspomnianym konkursie laureatką pierwszego miejsca w kategorii starszych harcerek i harcerzy została Kamila Pruchnik z Wrocławia, ze szczepu 15. drużyny harcerskiej „Krąg Płomiennego Dębu”. Swoją kartę pocztową wykonała ołówkiem, niektóre partie kolorując kredkami. – Narysowałam z jednej strony harcerza, który kiedyś roznosił pocztę (widać za nim płonący Zamek Królewski), a z drugiej harcerza z czasów teraźniejszych, który odbiera list od tamtego. Za nim widać już odbudowany zamek – wyjaśnia. – To takie spotkanie przeszłości z teraźniejszością.
W Muzeum Poczty i Telekomunikacji otwarta została wystawa „Najdłuższe listy z Powstania Warszawskiego ze zbiorów we Wrocławiu”. Można było również napisać i wysłać (bezpłatnie) listy do powstańców.
Dzień Poczt Harcerskich został zorganizowany przez Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu we współpracy z Chorągwią Dolnośląską ZHP im. Stefana Mirowskiego. Prelekcje historyczne poświęcone historii powstania warszawskiego i historii poczt harcerskich przygotowane zostały przez przedstawicieli środowisk harcerskich, Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN we Wrocławiu, członków Fundacji Sensoria – autorów Projektu Kampanii BohaterON. W wydarzenie włączyli się aktorzy Teatru Polskiego, a także zespół reprezentacyjny Chorągwi Dolnośląskiej ZHP HGA LIMINIS z Kamiennej Góry.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.