Przyszła szefowa KE Ursula von der Leyen przedstawiła we wtorek kandydatów na komisarzy z przypisanymi do nich zadaniami, wskazując na klimat, gospodarkę i digitalizację jako najważniejsze obszary działalności w kolejnych 5 latach.
Von der Leyen na konferencji przekonywała, że nowy zespół "nada kształt działaniom Unii". "Będziemy zdecydowanie przeciwdziałać zmianie klimatu, zbudujemy partnerstwo ze Stanami Zjednoczonymi, określimy nasze stosunki z coraz bardziej stanowczo manifestującymi swoją pozycję Chinami, a nasi sąsiedzi, np. Afryka, będą mogli na nas polegać" - mówiła przewodnicząca elekt.
Przedstawiciel Polski, były europoseł PiS Janusz Wojciechowski, został kandydatem na komisarza rolnictwa. "Portfolio rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich jest ogromne. (...) To jest dokładnie takie same portfolio, jakie mamy teraz" - podkreśliła von der Leyen.
W skład nowego kolegium wejdzie ośmiu wiceprzewodniczących, wśród nich wysoki przedstawiciel do spraw zagranicznych - Hiszpan Josep Borrell. Stanowiska wiceszefów wykonawczych Komisji obejmą osoby już w Komisji znane: Dunka Mergrethe Vestager, Holender Frans Timmermans i Łotysz Valdis Dombrovskis.
Vestager ma być odpowiedzialna za cyfryzację oraz konkurencję. To rozszerza jej tekę, bo w Komisji Jeana-Claude'a Junckera zajmowała się tylko tą druga dziedziną. Timmermans z kolei całkowicie mienił zakres kompetencji. Holender, który dotychczas zajmował się praworządnością i decydowaniem o tym, który akt prawny uchylić, a który nie, w nowej Komisji będzie odpowiedzialny za "Europejski Zielony Ład". Będzie również zarządzał polityką na rzecz klimatu. Ma m.in. nadzorować kwestie dotyczące rolnictwa. Z kolei Dombrovskis ma odpowiadać za sprawy gospodarcze - będzie sprawować funkcję komisarza ds. usług finansowych.
Nowa Komisja będzie miała także czterech innych wiceszefów. Czeszka Viera Jourova będzie odpowiadała w KE za "wartości i transparentność", a Grek Margaritis Schinas za "ochronę europejskiego stylu życia". W zakres jego kompetencji mają wchodzić m.in. migracja i bezpieczeństwo.
Stanowisko wiceszefa KE utrzyma Słowak Marosz Szefczovicz. Dotychczas odpowiadał za unię energetyczna, a w nowej KE ma być komisarzem ds. relacji międzyinstytucjonalnych i prognozowania. Chorwatka Dubravka Szuica ma odpowiadać z kolei za "demokrację i demografię".
Za handel w nowej KE będzie odpowiadał Irlandczyk Phil Hogan. Komentatorzy w Brukseli podkreślają, ze będzie jednym z tych odpowiedzialnych za stworzenie nowej umowy handlowej UE z Wielką Brytania po brexicie. Austriak Johannes Hahn obejmie tekę ds. budżetu i administracji.
Nowy belgijski członek unijnej egzekutywy, Didier Reynders, który ma wykształcenie prawnicze i ogromne doświadczenie rządowe, ma być odpowiedzialny za wymiar sprawiedliwości, w tym za kwestie praworządności.
W Komisji pozostanie Bułgarka Marija Gabriel. Zajmie się ona tworzeniem nowych perspektyw dla młodego pokolenia, obejmując tekę komisarza ds. innowacji i młodzieży. Stella Kiriakidu (Cypr) będzie komisarzem ds. zdrowia, a Kadri Simson (Estonia) będzie odpowiedzialna za tekę ds. energii.
Jutta Urpilainen (Finlandia) była ministrem finansów i wieloletnim członkiem komisji spraw zagranicznych parlamentu Finlandii. Przejmie ona odpowiedzialność za partnerstwa międzynarodowe.
Natomiast Francuzka Sylvie Goulard, jako komisarz do spraw rynku wewnętrznego, będzie kierować pracami nad polityką przemysłową i promować jednolity rynek cyfrowy. Będzie również odpowiadać za nową Dyrekcję Generalną ds. Przemysłu Obronnego i Przestrzeni Kosmicznej. Paolo Gentiloni, były premier Włoch oraz minister spraw zagranicznych, będzie dzielić się swoim doświadczeniem, pełniąc funkcję komisarza odpowiedzialnego za gospodarkę.
Teka komisarza ds. sąsiedztwa i rozszerzenie ma trafić do byłego ministra sprawiedliwości Węgier, Laszlo Trocsanyi. Virginijus Sinkeviczius, litewski minister ds. gospodarki i innowacji, będzie odpowiedzialny za środowisko i oceany, a Nicolas Schmit z Luksemburga będzie odpowiedzialny za miejsca pracy.
Helena Dalli (Malta), która zajmowała się w swojej karierze politycznej kwestiami równości, ma właśnie tym zajmować się w nowej KE. Natomiast Rumunka Rovana Plumb jest desygnowana na komisarza ds. transportu.
Za zarządzanie kryzysowe będzie opowiadał w nowej KE Janez Lenarczicz ze Słowenii, a za "spójność i reformy" Elisa Ferreira z Portugalii. Ylva Johansson (Szwecja) ma objąć stanowisko komisarz ds. wewnętrznych.
"Ten zespół będzie musiał bronić naszych wartości i najwyższych światowych norm. Chcę, aby Komisja działała z determinacją, wyraźnie skupiała się na stojących przed nią problemach i oferowała rozwiązania. Chcę, aby była odpowiednio wyważona, elastyczna i nowoczesna" - powiedziała von der Leyen.
Przyszła szefowa KE wskazywała, że wiceprzewodniczący będą pracować w klastrach w zależności od tego, czym się będą zajmować. Przykładowo Timmermans jako wiceszef ds. zielonego ładu ma koordynować energię, klimat, ale też rolnictwo. Z kolei Dunka Margrethe Vestager jako wiceprzewodnicząca ds. dostosowania Europy do ery cyfrowej ma zajmować się koordynacją prac nad opodatkowaniem cyfrowym, sztuczną inteligencją, a także strategią ws. przyszłości przemysłu.
Von der Leyen broniła Wojciechowskiego oraz Francuzki Sylvie Goulard, w sprawie których dochodzenie prowadzi Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF). W pierwszym przypadku chodzi o rozliczenia podróży do PE, a w drugim - zatrudnianie asystentów.
Przyszła szefowa KE podkreślała, że obowiązuje zasada domniemania niewinności. "Lista kandydatów na komisarzy została zaakceptowana przez Radę (...). Nie będę komentować dochodzeń OLAF-u, bo są one całkowicie niezależne. Gdy zostaną zakończone, wysłuchamy, co urząd ma do zakomunikowania" - oświadczyła.
Kolejnym krokiem w ukształtowaniu się nowej KE jest zatwierdzenie przez Parlament Europejski całego składu kolegium komisarzy. Wcześniej odbędą się przesłuchania kandydatów na komisarzy w odpowiednich komisjach parlamentarnych. Po zatwierdzeniu proponowanego składu Komisji przez europarlament Rada Europejska oficjalnie mianuje Komisję Europejską.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.