SLD chce, by minister edukacji Katarzyna Hall przedstawiła na pierwszym po wakacjach parlamentarnych posiedzeniu Sejmu informację m.in. nt. nauczania etyki w szkołach. Hall podkreśla, że uczniowie mają prawo do nauki etyki, a szkoła ma obowiązek ją zorganizować.
Jak poinformowała na konferencji prasowej w Sejmie wiceszefowa SLD Katarzyna Piekarska, wniosek do marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny w sprawie informacji minister edukacji klub Lewicy złoży w przyszłym tygodniu. Sejm rozpoczyna posiedzenie 21 września.
"Chcemy zapytać minister edukacji, jak wygląda kwestia nauczania lekcji etyki w szkole. Z danych bowiem wynika, że religia jest nauczana aż w 72 proc. polskich szkół, natomiast etyka w zaledwie 2,4 proc." - powiedziała Piekarska.
Jak dodała, obecnie brakuje nie tylko nauczycieli etyki, ale też podręczników i materiałów dydaktycznych do jej nauczania. Jednocześnie zaznaczyła, że "rocznie wydajemy prawie 0,5 mld zł na pensje dla nauczycieli religii".
"Gdy wprowadzano religię do szkół, to zapewniano, że dzieci z rodzin niewierzących będą miały możliwość (wyboru w zamian) bądź etyki bądź filozofii, a także, iż lekcje religii będą prowadzone na pierwszej bądź na ostatniej godzinie. Żaden z tych postulatów nie jest w pełni realizowany" - podkreśliła.
Dodała, że SLD nie chce walczyć z religią w szkole i Kościołem, ale chce walczyć o przestrzegania prawa - konstytucji i konkordatu.
Pytana o postulat SLD ws. informacji na temat nauczania etyki w szkołach, minister edukacji Katarzyna Hall podkreśliła na konferencji prasowej w Wilkowie, że uczniowie mają prawo do nauki etyki a jeżeli uczeń zgłosi chęć uczestniczenia w tych lekcjach, szkoła ma obowiązek je zorganizować.
Minister przypomniała, że zgodnie z prawem lekcje etyki mogą być organizowane na takich samych zasadach jak lekcje religii wyznań innych niż katolickie - tworzone są wtedy grupy międzyklasowe, a nawet międzyszkolne. "Jeśli są chętni, organ prowadzący szkołę ma obowiązek takie lekcje zorganizować" - podkreśliła.
Jak dodała, danych dotyczących nauki etyki w szkołach jest wiele i są one analizowane. Według minister być może czasami uczniowie, którzy nie chcą chodzić na religię, nie chcą też wybrać etyki.
"Jeśli natomiast ktoś się domaga lekcji etyki, a nie są one organizowane, to wręcz zachęcam rodziców o zgłaszanie takich spraw do kuratorów oświaty, by ci w trybie nadzoru pedagogicznego interweniowali. Prawo, niestety, nie wszędzie jest przestrzegane" - zaznaczyła.
Piekarska przypomniała też, że SLD złożył w maju 2008 roku projekt zmian w ustawie o systemie oświaty, który zakłada m.in., że ocena z religii nie będzie umieszczana na świadectwie szkolnym i nie będzie wliczana do średniej ocen. "Chodzi o to, aby były po prostu dwa świadectwa. Jeżeli ktoś uczęszcza na lekcje religii i takie świadectwo będzie mu potrzebne, taka ocena będzie mu potrzebna, to otrzyma drugie świadectwo" - wyjaśniła.
Przypomniała też o projekcie swojego klubu zmiany ustawy o planowaniu rodziny, który został zgłoszony po raz pierwszy w 2008 roku. Ponownie taki sam projekt - dodała - został złożony w kwietniu br., ze względu na to, że kilkoro posłów wnioskodawców pierwotnego projektu zginęło w katastrofie smoleńskiej.
"Przewiduje on wprowadzenie do szkół edukacji seksualnej - nowoczesnej, opartej na wiedzy, gdzie dzieci mogłyby się uczyć o własnej seksualności, także o środkach antykoncepcyjnych a również o tzw. złym dotyku. Przewidujemy, że te lekcje byłyby lekcjami obowiązkowymi" - tłumaczyła wiceprzewodnicząca Sojuszu.
"Mamy nadzieję, że PO zgodnie z tym, co zapowiadała w trakcie kampanii prezydenckiej, odmrozi nasze projekty i zacznie poważnie traktować opozycję" - oświadczyła Piekarska.
Poseł Lewicy Tadeusz Iwiński zwrócił uwagę, że obecnie w Polsce jest ponad 32 tys. nauczycieli religii i niewiele ponad 800 nauczycieli etyki. "Według najnowszych danych z ostatniego roku szkolnego niecały tysiąc szkół wyraził gotowość do nauczania etyki" - dodał. W jego ocenie, jeżeli istnieje problem braku nauczycieli tego przedmiotu, alternatywą mogłaby być filozofia, której etyka byłaby elementem.
Iwiński przypomniał o wyroku Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, który w czerwcu uznał, że brak możliwości wyboru w polskich szkołach etyki dla tych uczniów, którzy nie chcą uczęszczać na religię, narusza Europejską Konwencję Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.