Metropolita Wagadugu w Burkina Faso czuje się lepiej, najgorsze minęło. Tak o stanie zdrowia kard. Philippe Ouédraogo, który kilkanaście dni temu został hospitalizowany ze względu na pozytywny wynik na obecność wirusa COVID-19, mówi ordynariusz diecezji Dori na północy tego afrykańskiego kraju.
Bp Laurent Dabiré poinformował, że dzisiejszą liturgię Wielkiego Czwartku purpurat będzie celebrował w szpitalu, gdzie przebywa. Dzięki transmisji lokalnej telewizji wierni będą mogli modlić się ze swoim biskupem. Burkiński hierarcha wyraził także zaniepokojenie ewentualnym rozszerzeniem się pandemii koronawirusa na kontynencie afrykańskim.
„Szybki i szeroki zasięg zarażenia się koronawirusem budzi wielki niepokój, gdyż ludzie w Afryce nie posiadają środków, ani możliwości, aby przebywać w odizolowaniu. W niektórych miejscach jest to wręcz niemożliwe – podkreślił w wywiadzie dla Radia Watykańskiego bp Laurent Dabiré. - Dlatego gdyby coś się wydarzyło to albo dzięki odporności ludzi wielkich szkód udałoby się uniknąć, albo też byłyby one ogromne. W codziennym życiu Afryka doświadcza wielu problemów, a więc gdyby sytuacja pogorszyła się pandemia byłaby wielką próbą dla naszego kontynentu.“
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.