Reklama

Dożywocie dla zamachowca z Times Square

Na karę dożywotniego więzienia skazany został we wtorek przez sąd w Nowym Jorku 31-letni Faisal Shahzad, który 1 maja próbował zdetonować bombę na nowojorskim Times Square w godzinach największego ruchu.

Reklama

Shahzad, naturalizowany Amerykanin pakistańskiego pochodzenia, został aresztowany w dwa dni później na lotnisku J.F. Kennedy'ego, skąd zamierzał uciec samolotem do Pakistanu.

Przed sądem we wtorek terrorysta nie okazał żadnej skruchy, a nawet oświadczył, że "klęska USA jest nieuchronna".

Shahzadowi postawiono 10 zarzutów, m.in. próby masowego zabójstwa z użyciem broni masowego rażenia oraz spiskowania przeciw USA z międzynarodowymi terrorystami.

Terrorysta przyznał się do winy we wszystkich punktach aktu oskarżenia i powiedział, że gdyby nie został schwytany, zamierzał przeprowadzić także następny atak.

Kiedy sędzia zapytał go we wtorek, czy otrzymując obywatelstwo amerykańskie składał przysięgę na wierność Ameryce, odpowiedział: "Tak, ale nie miałem na myśli tego, co przysięgałem".

Shahzad skrupulatnie planował zamach na Times Square - kupił nawet kamerę wideo, by filmować plac w celu zorientowania się, w jakim jego miejscu koncentruje się największy ruch pieszy. Przewidywał, że bomba zabije co najmniej 40 osób.

Ładunek wybuchowy umieścił w samochodzie zaparkowanym na ulicy przy placu. Eksplozja jednak nie nastąpiła.

Shahzad spędził 40 dni w obozie szkoleniowym dla terrorystów w Pakistanie w pobliżu granicy z Afganistanem w 2009 r.

Shahzad, naturalizowany Amerykanin pakistańskiego pochodzenia, został aresztowany w dwa dni później na lotnisku J.F. Kennedy'ego, skąd zamierzał uciec samolotem do Pakistanu.

Przed sądem we wtorek terrorysta nie okazał żadnej skruchy, a nawet oświadczył, że "klęska USA jest nieuchronna".

Shahzadowi postawiono 10 zarzutów, m.in. próby masowego zabójstwa z użyciem broni masowego rażenia oraz spiskowania przeciw USA z międzynarodowymi terrorystami.

Terrorysta przyznał się do winy we wszystkich punktach aktu oskarżenia i powiedział, że gdyby nie został schwytany, zamierzał przeprowadzić także następny atak.

Kiedy sędzia zapytał go we wtorek, czy otrzymując obywatelstwo amerykańskie składał przysięgę na wierność Ameryce, odpowiedział: "Tak, ale nie miałem na myśli tego, co przysięgałem".

Shahzad skrupulatnie planował zamach na Times Square - kupił nawet kamerę wideo, by filmować plac w celu zorientowania się, w jakim jego miejscu koncentruje się największy ruch pieszy. Przewidywał, że bomba zabije co najmniej 40 osób.

Ładunek wybuchowy umieścił w samochodzie zaparkowanym na ulicy przy placu. Eksplozja jednak nie nastąpiła.

Shahzad spędził 40 dni w obozie szkoleniowym dla terrorystów w Pakistanie w pobliżu granicy z Afganistanem w 2009 r.

tzal

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| TERRORYZM, USA

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 1
2°C Sobota
noc
1°C Sobota
rano
2°C Sobota
dzień
3°C Sobota
wieczór
wiecej »

Reklama