Sąd w Chinach skazał kolejnego obywatela Kanady na śmierć za przestępstwa narkotykowe - podały w piątek miejscowe media. Drugi w ciągu 24 godzin wyrok śmierci, wydany w Chinach na obywatela Kanady, zbiega się w czasie z nasileniem się tarć w relacjach Ottawa-Pekin.
Prócz obywatela Kanady, przedstawionego jako Ye Jianhui, sąd w mieście Foshan na południu Chin skazał w tej samej sprawie na śmierć również innego oskarżonego, przedstawionego jako Lu Hanchang, a czterem kolejnym wymierzył kary od siedmiu lat więzienia do dożywocia - podał dziennik "Yangcheng Wanbao".
Nie podano narodowości pozostałych skazanych. Wyroki śmierci są w Chinach automatycznie kierowane do weryfikacji przez Sąd Najwyższy.
Według sądu w Foshanie grupa zajmowała się produkcją i transportem narkotyków w latach 2015-2016. Organy ścigania znalazły w należącej do nich skrytce prawie 218 kg kryształów zawierających MDMA - podał kantoński dziennik.
Był to drugi wyrok śmierci wydany w Chinach na obywatela Kanady za przestępstwa narkotykowe w ciągu dwóch dni. W czwartek sąd w Kantonie nieopodal Foshanu skazał na śmierć posiadającego kanadyjskie obywatelstwo mężczyznę, przedstawionego jako Xu Weihong, za produkcję ketaminy.
Wyroki zbiegają się w czasie z nasileniem się napięć w relacjach kanadyjsko-chińskich, związanych między innymi z chińskim koncernem telekomunikacyjnym Huawei i reakcją rządu w Ottawie na narzucenie przez Pekin kontrowersyjnych przepisów bezpieczeństwa państwowego w Hongkongu.
Rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin zapewnił w czwartek, że w świetle chińskiego prawa wszyscy oskarżeni są równi, niezależnie od narodowości, a chińskie sądy prowadzą sprawy zgodnie z przepisami. "Nie widzę żadnego wpływu na relacje chińsko-kanadyjskie" - dodał.
W Chinach od ponad 600 dni przetrzymywani są dwaj Kanadyjczycy - były dyplomata Michael Kovrig i biznesmen Michael Spavor - zatrzymani w grudniu 2018 roku, wkrótce po aresztowaniu w Kanadzie wiceprezes Huawei Meng Wanzhou, a później formalnie oskarżeni przez chińskie władze o szpiegostwo.
Działania przeciw obu mężczyznom powszechnie oceniane są jako odwet Pekinu za aresztowanie Meng, którą władze USA podejrzewają o oszustwa i zabiegają o jej ekstradycję. Pekin żądał jej uwolnienia i zarzucał Ottawie współpracę z Waszyngtonem w próbach zaszkodzenia Huawei.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.