Sto dni Bronisława Komorowskiego

22.10. - Cykl spotkań prezydenta z szefami partii i klubów parlamentarnych w związku z zabójstwem w łódzkim biurze PiS. Komorowski spotkał się z premierem Donaldem Tuskiem, marszałkiem Sejmu Grzegorzem Schetyną, szefem SLD Grzegorzem Napieralskim oraz wicepremierem, szefem ludowców Waldemarem Pawlakiem.

Do prezydenta przyjechali też szefowie klubów parlamentarnych: Stanisław Żelichowski (PSL), Tomasz Tomczykiewicz (PO) i Mariusz Błaszczak (PiS). Szef klubu PiS przedstawił prezydentowi zaproponowaną przez PiS "deklarację łódzką" przeciw przemocy w życiu publicznym. Kaczyński zapowiedział, że dopuszcza spotkanie z prezydentem, jeśli - podobnie jak i on - podpisze ten dokument. Komorowski podczas spotkania obiecał Błaszczakowi, że zapozna się z tym dokumentem.

Politycy wychodząc ze spotkań z prezydentem mówili, że omawiano m.in. pomysł Komorowskiego o powołaniu rzeczników kultury politycznej w klubach, a także dyskutowano o poszerzeniu zakresu działania klubowych rzeczników dyscypliny oraz sejmowej komisji etyki poselskiej.

Według Sławomira Nowaka prezydent zaproponował też rozszerzenie obowiązków rzeczników dyscypliny klubowej o sprawy dotyczące "dyscypliny słowa", a także zasugerował uczczenie "ponad podziałami" tragicznie zmarłego Marka Rosiaka. W związku z tym prezydent wysłał list do liderów partii politycznych.

22.10. - Komorowski wziął udział w uroczystości odnowienia doktoratu prof. Henryka Samsonowiczowi na Uniwersytecie Warszawskim. Chciałem życzyć następnym pokoleniom studentów UW, studentom wydziału historycznego, aby spotkali na swej drodze takich profesorów jak Henryk Samsonowicz - mówił prezydent.

Prezydent nadał odznaczenia państwowe osobom zasłużonym w dziedzinie ochrony zdrowia publicznego. Wręczenia nadanych odznaczeń państwowych w Teatrze Wielkim w Warszawie podczas uroczystej Gali w związku z obchodami Dni Zdrowia Publicznego dokonała w imieniu Komorowskiego prezydencka minister Irena Wóycicka.

23.10. - Prezydent, marszałek Sejmu i premier odwiedzi Łódź. Złożyli kwiaty i zapalili znicze przed łódzką siedzibą PiS, gdzie został zastrzelony Marek Rosiak, a Paweł Kowalski został ciężko raniony nożem. Bronisław Komorowski, Grzegorz Schetyna i Donald Tusk przez chwilę modlili się przed łódzką siedzibą PiS.

Tego dnia Komorowski spotkał się w Pałacu Prezydenckim ze środowiskami dziennikarskimi. Z przedstawicielami KRRiT, Rady Etyki Mediów, Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Stowarzyszenia Dziennikarzy RP rozmawiał m.in. o potrzebie utworzenia centrum monitoringu prasy i mediów. To kolejne ze spotkań Komorowskiego, dotyczących m.in. obniżenia poziomu agresji w życiu politycznym. Jak zapowiadał Sławomir Nowak, prezydent pragnie dowiedzieć się, w jaki sposób media mogą zaangażować się w "monitorowanie napięcia politycznego w debacie publicznej".

25.10 - Kontynuując rozmowy o obniżeniu poziomu agresji w polityce prezydent spotkał się z przedstawicielami organizacji pozarządowych oraz z przedstawicielami kół poselskich Markiem Borowskim (SdPl) oraz Bogdanem Lisem z Demokratycznego Koła Poselskiego Stronnictwa Demokratycznego.

Komorowski wraz z małżonką przybyli wieczorem do Rumunii, gdzie następnego dnia polski prezydent składał oficjalną wizytę.

26.10 - Rozmowy Komorowskiego z rumuńskimi politykami skoncentrowały się na zbliżającym się szczycie NATO w Lizbonie. Polski prezydent podkreślił, że propozycje sekretarza generalnego NATO ws. dokumentu strategicznego Sojuszu są godne tego, by je w pełni poprzeć i bronić na konferencji w Lizbonie.

Komorowski spotkał się z premierem Emilem Bocem, przewodniczącą Izby Deputowanych Robertą Almą Anastase i szefem Senatu Mirceą Geoaną.

Prezydent poinformował, że weźmie udział w uroczystościach pogrzebowych Marka Rosiaka, zastrzelonego w łódzkim biurze PiS.

W liście do szefów partii i klubów parlamentarnych Komorowski napisał, że zbrodnia w Łodzi zasługuje na pełne i jednoznaczne potępienie. Dodał, że wszyscy uczestnicy życia politycznego powinni dokonać rachunku sumienia i wezwał do pojednania.

Pismo trafiło także do marszałków: Sejmu i Senatu. To drugi list prezydenta do szefów klubów i partii po zabójstwie w łódzkim biurze PiS. W pierwszym liście prezydent apelował m.in. by dzień pogrzebu Marka Rosiaka uczynić znakiem "wspólnej żałoby", a także protestu przeciwko nienawiści w polityce.