Dwudziestu ośmiu młodych muzyków z dziewięciu krajów świata zakwalifikowało się do 2. Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego w Toruniu. Imprezę rozpocznie w niedzielę koncert w wykonaniu finalisty ostatniego Konkursu Chopinowskiego, Pawła Wakarecego.
"W konkursie mogą wziąć udział skrzypkowie, którzy do 1 listopada nie ukończyli 30. roku życia. Wszyscy zaproszeni do rywalizacji zakwalifikowani zostali na podstawie nadesłanych wcześniej kaset wideo" - powiedział we wtorek dyrektor konkursu Michał Staśkiewicz.
W tym roku rywalizować będą ze sobą muzycy z Ukrainy, Białorusi, Korei Południowej, Francji, Węgier, Japonii, Chin i Rosji. Najwięcej uczestników, aż trzynaścioro, pochodzi z Polski.
"Pierwsza edycja konkursu odbyła się trzy lata temu. Zwyciężyła w niej amerykańska skrzypaczka Erin Keefe i to właśnie jej przypadło +Astrolabium Mikołaja Kopernika+, główne trofeum konkursu" - przypomniał Staśkiewicz.
Konkursowe prezentacje muzyczne przebiegać będą w trzech etapach. W pierwszym każdy uczestnik zagra 40-minutowy recital, który musi zawierać obowiązkowo jeden utwór polskiego kompozytora napisany w XX w.
Do drugiego etapu przejdzie maksymalnie dwunastu uczestników. Ich zadaniem będzie prezentacja jednej z sonat na skrzypce i fortepian Ludwika van Beethovena oraz wybranej sonaty lub partity na skrzypce solo Jana Sebastiana Bacha.
W trzecim etapie znajdzie się najwyżej sześcioro muzyków, a do wyboru będą mieli jeden z koncertów na skrzypce i orkiestrę Beethovena, Czajkowskiego, Prokofiewa lub Szymanowskiego. Zmagania młodych skrzypków oceniać będzie międzynarodowe jury pod przewodnictwem prof. Wandy Wiłkomirskiej.
Koncert inauguracyjny odbędzie się 21 listopada, a jego gwiazdą będzie torunianin, uczestnik tegorocznego Konkursu Chopinowskiego, Paweł Wakarecy.
Koncert laureatów zaplanowano na 30 listopada. Najlepsi skrzypkowie wystąpią wówczas z towarzyszeniem Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej pod dyrekcją Jacka Mirosława Błaszczyka.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.