Pandemia Zaostrzyła istniejące w świecie napięcia, pogłębiła nierówności i zwiększyła zagrożenie dla jedności.
Stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ w Genewie abp Ivan Jurkovič zabrał głos podczas spotkania na temat dialogu międzyreligijnego i roli wiary w czasach koronawirusa. Zaznaczył, że pandemia spowodowała nie tylko śmierć setek tysięcy ludzi i problemy gospodarcze, ale także zaostrzyła istniejące w świecie napięcia, pogłębiła nierówności i zwiększyła zagrożenie dla jedności między ludźmi, narodami i kulturami.
Abp Ivan Jurkovič podkreślił, że na całym świecie nasiliły się postawy egoistyczne. „Kiedy zasoby i opieka medyczna są ograniczone, zrozumiałe jest, że każde państwo stara się gromadzić wszystko to, co potrzebne na czarną godzinę. Jednak to krótkowzroczne i egoistyczne podejście stoi w bezpośredniej opozycji do jedności i komunii, która naprawdę przynosi spełnienie ludzkiemu sercu” – zaznaczył przedstawiciel Stolicy Apostolskiej.
Postawami, które wymienił, są głównie: gromadzenie szczepionek, zazdrosne strzeżenie praw patentowych i zamykanie granic przed potrzebującymi. „Te zrozumiałe reakcje na powszechny kryzys, są jednak dalekie od tego, aby pomóc nam przetrwać burzę pandemii. Spowodują one ranę o wiele głębszą niż sam koronawirus – zabiorą nam to, co ludzkie, a mianowicie zdolność życia w braterskiej komunii” – zauważył abp Jurkovič. Zdaniem stałego obserwatora przy ONZ w Genewie szczery dialog jest narzędziem, który może pomóc w odbudowie świata po pandemii.
Hierarcha zaznaczył, że Papieżowi Franciszkowi bardzo zależy na tym, aby pandemia koronawirusa nie doprowadziła do jeszcze tragiczniejszych konsekwencji w postaci pogorszenia relacji międzyludzkich. Dlatego w ramach Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka powołano komisję, której celem jest promowanie opieki nad wszystkimi dotkniętymi obecną pandemią. Służy również temu publikacja encykliki Fratelli Tutti.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.