W sobotę rozpocznie się rozbiórka uszkodzonych części zawalonej w ubiegły czwartek zabytkowej kamienicy w Rybniku (Śląskie). Chodzi o zabezpieczenie obiektu tak, by nie stwarzał zagrożenia.
Poinformował w piątek [26.03.2021] powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Tomasz Karakuła. W czterokondygnacyjnym budynku z przełomu XVIII i XIX w. trwała przebudowa, miała tam powstać nowa restauracja. Pracownicy firmy budowlanej akurat mieli przerwę, kiedy runęła frontowa ściana oraz wszystkie stropy między kondygnacjami. Nikt nie ucierpiał.
Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego wszczął postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. "Na tym etapie kluczowe jest usunięcie zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi; prace rozbiórkowe rozpoczną się jutro. Rzeczoznawca budowlany przeprowadził tam już wielokrotne oględziny, próbki materiałów zostały wysłane do laboratorium. Rzeczoznawca będzie też obecny przy pracach rozbiórkowych, by zbadać niedostępne wcześniej, zasypane miejsca" – powiedział w piątek PAP inspektor Tomasz Karakuła.
Najprawdopodobniej kamienica, należąca do prywatnego właściciela, zostanie odbudowana. Pomoc zadeklarował prezydent Rybnika Piotr Kuczera. "To będzie pomoc w miarę możliwości finansowych – ograniczonych przez pandemię, oraz prawnych. Kamienica jest prywatna, ale to zabytek w sercu miasta, z tradycją sięgającą średniowiecza" – wskazała rzeczniczka Urzędu Miasta Agnieszka Skupień.
Sprawę bada również rybnicka prokuratura, która wszczęła śledztwo pod kątem art. 163 par. 1 pkt 2 Kodeksu karnego, czyli sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, w postaci zawalenia się budowli.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.