Reklama

Irak: Rząd do połowy grudnia

Premier Iraku Nuri al-Maliki powiedział w sobotę, że do połowy grudnia powstanie jego nowy rząd, w skład którego wejdą wszystkie główne ugrupowania polityczne.

Reklama

W czwartek prezydent Iraku Dżalal Talabani powierzył dotychczasowemu premierowi Malikiemu misję stworzenia nowego gabinetu. Maliki został ponownie premierem dzięki porozumieniu konkurujących frakcji politycznych zawartemu 10 listopada. Na mocy tej umowy funkcja prezydenta Iraku przypadła Kurdowi - Talabaniemu, a stanowisko premiera - szyicie Malikiemu.

W Iraku przez ponad osiem miesięcy trwał impas politycznego, ponieważ wybory parlamentarne przeprowadzone 7 marca, nie wyłoniły zdecydowanego zwycięzcy. Teraz zaś Maliki ma od momentu powierzenia mu misji tworzenia rządu tylko 30 dni na sformowanie gabinetu.

"Nie pozwolę, by czas uciekał, aż termin upłynie" - powiedział premier podczas sobotniej konferencji prasowej w Bagdadzie, dodając, że utworzy nowy gabinet między 10 a 14 grudnia.

Maliki powiedział dziennikarzom, że głównym jego partnerem w tworzeniu nowego rządu będzie ciesząca się poparciem arabskich sunnitów koalicja Irakija, której przewodzi były premier Ijad Alawi, niezależnie od tego, czy sam Alawi zdecyduje się wejść do rządu czy nie. Aspirował on do stanowiska premiera, ale w porozumieniu z 10 listopada przyznano mu stanowisko szefa Krajowej Rady Polityki Strategicznej - ciała doradczego, które ma dopiero zostać utworzone.

"Brak jakiejś osoby nie może zatrzymać procesu formowania rządu (...) Powitamy chętnie każdego, kto zechce być partnerem" - powiedział dziennikarzom premier, podkreślił jednak swą wolę utworzenia rady, której ma przewodzić Alawi. Wspomniał też o możliwości stworzenia stanowiska trzeciego wicepremiera i dodatkowego resortu, aby rząd zdołał objąć większą reprezentację sił politycznych kraju.

Irakija zdobyła 91 miejsc w 325-osobowym parlamencie, a ugrupowanie Państwo Prawa Malikiego, reprezentujące głównie szyitów - 89. Aby rządzić samodzielnie, potrzebne są 163 mandaty, co zmusiło oba ugrupowania do trudnych negocjacji koalicyjnych z mniejszymi partiami.

Podczas sobotniej konferencji prasowej Maliki powiedział również, że Irak nie będzie potrzebował amerykańskich wojsk po 2011 roku i w związku z tym nie ma powodu, by zmieniać porozumienie z USA na mocy którego siły amerykańskie zostaną wycofane do końca przyszłego roku. Obecnie w Iraku przebywa jeszcze niespełna 50 tys. żołnierzy USA.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
1°C Piątek
rano
4°C Piątek
dzień
wiecej »

Reklama