„Bóg nieznany dla Hiszpanów XXI wieku” – to tytuł wykładu, który 1 grudnia miał wygłosić kard. Antonio María Rouco Varela na Uniwersytecie Autonomicznym w Madrycie (Universidad Autónoma de Madrid). Studenckie grupy lewicowe do tego jednak nie dopuściły.
Dzisiejszy wykład został zorganizowany w ramach przygotowań do Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się w sierpniu przyszłego roku w Madrycie. Od kilkunastu dni grupy lewicowe i antysystemowe prowadziły aktywną kampanię, aby nie dopuścić do tej konferencji.
„Możesz przynieść jakikolwiek materiał, a także twoje najlepsze idee, aby protestować” – czytamy w jednym z wezwań do manifestacji. Przedstawicielka rządu na Madryt, Amparo Valcarce, ostrzegła kardynała, że wobec gróźb grup wzywających do bojkotu, włącznie z użyciem siły, jego przyjazd na uniwersytet nie jest wskazany, ponieważ nie może zagwarantować bezpieczeństwa jego, a także uczestników konferencji.
Zaskakuje fakt nie tyle odwołania wystąpienia kardynała, co bezsilność rządu i samego uniwersytetu, aby zagwarantować porządek publiczny. Pojawiają się też pytania, czy prawdziwym powodem nie był sam temat konferencji, „Bóg nieznany dla Hiszpanów XXI wieku”, i jej autor, przewodniczący Konferencji Episkopatu Hiszpanii. „Agresywny sekularyzm”, o którym mówił Benedykt XVI, znowu dał znać o sobie.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.