Wczoraj późnym wieczorem w wielu polskich kościołach spontanicznie zbierali się wierni, by poprzez modlitwę i czuwania wyrazić swą radość i wdzięczność za piątkową decyzję Stolicy Apostolskiej.
Kilkaset osób zebrało się w piątek wieczorem w Katedrze św. Jana w Warszawie, by poprzez modlitwę podziękować za decyzję o beatyfikacji papieża Jana Pawła II. Także w innych polskich miastach zorganizowano msze św. i czuwania w tej intencji.
W uroczystości w Katedrze wzięli udział metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz i Nuncjusz Apostolski w Polsce Celestino Migliore.
Po modlitwie, wierni przeszli Krakowskim Przedmieściem pod krzyż na pl. Piłsudskiego. W miejsce, gdzie 2 czerwca 1979 r. podczas swojej pierwszej pielgrzymki do kraju Jan Paweł II wypowiedział znamienne słowa: "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi. Tej Ziemi!" i gdzie po jego śmierci czuwały tysiące wiernych.
"Idźcie pod krzyż na pl. Piłsudskiego, tam gdzie Ojciec Święty Jan Paweł II tyle razy spotykał się z wiernymi. Ta godzina, o której tam dojdziemy (ok. 21,37 - PAP), to godzina śmierci Jana Pawła II. Ale dziś wiemy, Kościół to potwierdza, że były to narodziny dla nieba" - mówił tuż przed rozpoczęciem przemarszu kardynał Nycz. "Mamy nowego błogosławionego, za to dziś dziękujemy" - dodał.
Kardynał zwrócił też uwagę na to, że marsz zorganizowali młodzi ludzi, często bardzo młodzi, którzy tak naprawdę nie pamiętają zbyt dobrze papieża. "To świadczy o tym, że pamięć o nim jest wiecznie żywa" - zaznaczył Nycz.
Na pl. Piłsudskiego wierni zapalili znicze. Podkreślali, że swoją obecnością chcą podziękować za "cud beatyfikacji Jana Pawła II". "To nowy rozdział w historii polskiego Kościoła" - powiedziała PAP jedna z uczestniczek marszu.
Msza św. dziękczynna odbyła się też w stołecznym akademickim kościele św. Anny. Podobnie było w wielu innych polskich miastach. W kościołach spontanicznie zbierali się wierni, by poprzez modlitwę i czuwania wyrazić swą radość i wdzięczność za piątkową decyzję Stolicy Apostolskiej.
***
Do katowickiej Archikatedry Chrystusa Króla na wieczorne czuwanie przyszło ok. 200 osób, głównie młodzież. W modlitewnym spotkaniu zaaranżowanym przez młodych ludzi z Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia uczestniczył m.in. metropolita katowicki abp Damian Zimoń, który krótko wspomniał swe ostatnie spotkanie z Janem Pawłem II w Rzymie - prawie dokładnie sześć lat temu, w styczniu 2005 r.
Młodzi ludzie, którzy zgromadzili się w krypcie katowickiej katedry, odśpiewali Apel Jasnogórski, a potem rozważali fragmenty wypowiedzi Jana Pawła II kierowanych przezeń do młodzieży - poświęconych m.in. sile wiary, pięknu życia czy wolności. W trakcie spotkania zebrani wyszli też ze świecami przed katedrę, by przed stojącym tam papieskim pomnikiem o godz. 21.37 odmówić dziesiątkę różańca i zaśpiewać Barkę.
„To wieść radosna” - powiedział metropolita katowicki abp Damian Zimoń do uczestników czuwania z okazji ogłoszenia beatyfikacji Jana Pawła II, którzy zebrali się a krypcie katowickiej katedry, a następnie udali się pod pomnik papieża-Polaka.
„Przypominam sobie ten wieczór,gdy zmarł Jan Paweł II” - mówił abp Zimoń, wspominając, jak spontanicznie gromadziła się wtedy młodzież.
Podzielił się z zebranymi wspomnieniem ze swego ostatniego spotkania z Papieżem-Polakiem, które miało miejsce 13 stycznia 2005rokuw Watykanie. „Ojciec święty był już bardzo chory” - opowiadał metropolita katowicki. „Właściwie nie mógł już mówić, jednak z najwyższym wysiłkiem powiedział przygotowany tekst pełen nadziei i mądrości”.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.