Praca ewangelizacyjna wśród mężczyzn i z mężczyznami jest dzisiaj kluczem do odnowy Kościoła.
Po raz piąty odbyło się „Męskie Oblężenie Jasnej Góry”, które zgromadziło mężczyzn na co dzień formujących się w różnych ruchach i wspólnotach. Hasłem spotkania stały słowa z listu papieża Franciszka „Patris corde” odnoszące się do świętego Józefa: „Twórcza odwaga”. Uczestnicy „Oblężenia” podkreślali, że praca ewangelizacyjna wśród mężczyzn i z mężczyznami jest dzisiaj kluczem do odnowy Kościoła.
Msza św. z udziałem uczestników „Męskiego Oblężenia” oraz przedstawicieli świata pracy sprawowana była na Szczycie jasnogórskim.
Jak podkreślali uczestnicy „Męskiego Oblężenia” - Trzeba zawalczyć o promowanie odpowiedzialnych postaw. Męskość równa się odpowiedzialność, męskość to twórcza odwaga.
„Oblężenia Jasnej Góry” to czas konsolidacji coraz dynamiczniej rozwijających się męskich wspólnot w Polsce i okazja do odkrywania na nowo tożsamości i roli mężczyzn w rodzinie i społeczeństwie. W czasach, gdy męski świat jest coraz bardziej zniekształcony, gdy mężczyzna przestaje być filarem i ostoją, organizatorzy „oblężenia” przypominają: „nie siła fizyczna, ale hart ducha to największy męski atut, wolność równa się odpowiedzialność, nie rzeczy, ale osoby są priorytetem, a naszą bronią jest modlitwa”.
O potrzebie odpowiedzialnego ojcostwa mówił Andrzej Lewek, jeden z liderów grupy Mężczyźni św. Józefa i koordynator „Męskiego Oblężenia”. - Myślę, że fachowcy; psychologowie i pedagodzy mogliby wychować moje dzieci, ale zawsze zostanie w nich rana ojca, który nie stanął na wysokości. tak jak pisał papież, że Bóg zawierzył św. Józefowi swoje dwa największe skarby: Jednorodzonego Syna i Jego Najświętszą Matkę” tak myślę sobie, że każdy z nas dostaje skarby, które Pan Bóg nam zawierza i to są nasze żony i dzieci. Święty Józef nie zawiódł Boga poprzez twórczą odwagę: był wstanie ich uchronić i doprowadzić tam, gdzie miał doprowadzić. Chciałbym, żeby Pan Bóg na nas też się nie zawiódł – mówił lider męskiej wspólnoty.
W programie „Oblężenia” znalazły się m.in. konferencje abp. Grzegorza Rysia, bp. Artura Ważnego, ks. Adama Rybickiego autora książek na temat duchowości mężczyzn, Jacka Pulikowskiego, którego pasją jest pomoc w przezwyciężaniu kryzysów małżeńskich i budowaniu relacji rodzinnych.
Swoim świadectwem podzielili się m.in. Piotr Zworski, dziennikarz, ojciec trójki dzieci, autor „Męskiego dekalogu czyli jak powstać z gleby” i Grzegorz Czerwicki, który w więzieniu spędził 12 lat, dziś głosi Ewangelię i nią żyje.
Uczestnicy „Męskiego Oblężenia” złożyli Akt Zawierzenia nawiązujący do Jasnogórskich Ślubów Narodu, przyrzekając strzec daru łaski w rodzinach jako źródła Bożego życia, żyć w stanie łaski uświęcającej, stać na straży budzącego się życia, walczyć w obronie każdego poczętego dziecka „równie mężnie, jak przodkowie nasi walczyli o byt i wolność naszego narodu”, stać na straży nierozerwalności małżeństwa, bronić godności kobiety, bronić czci Imienia Bożego, wszczepiać w umysły i serca dzieci ducha Ewangelii, strzec prawa Bożego, obyczajów chrześcijańskich i Ojczyzny.
Jasnogórskie Śluby Mężczyzn oparte są na Jasnogórskich Ślubach Narodu Polskiego przygotowanych przez bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. - To jest fundament naszego chrześcijaństwa i wierności Bogu. Te Jasnogórskie Śluby Mężczyzn mają nas doprowadzić do pionu, czyli skierować nasze oczy, nasze ręce ku niebu, ponieważ do wypełnienia każdego z tych punktów potrzeba Bożej łaski, potrzebujemy życia sakramentalnego, potrzebujemy Kościoła, pasterzy - podkreślił Andrzej Lewek.
Na wspólnej modlitwie zgromadzili się przedstawiciele różnych organizacji męskich, m.in.: Mężczyźni Świętego Józefa, Mężczyźni Pustelni, Wojownicy Maryi, Rycerze Jana Pawła II, Mężczyźni Boga, Żołnierze Chrystusa czy Rycerze Kolumba.
Spotkanie na Jasnej Górze poprzedzone zostało cyklem warsztatów on-line, które były duchowym przygotowaniem do „Oblężenia”.
Do tej pory mężczyźni czuli się najlepiej "pod chórem". Od kilu lat zaczyna się to zmieniać. Mężczyźni chcą pracować nad sobą, formować się i wypełniać Kościół też w pierwszych ławkach. W przeciągu ostatnich lat obserwuje się wzrost typowo męskich grup w Kościele w Polsce. Przed 12 laty powstała wspólnota Mężczyźni św. Józefa. Prężnie lat rozwijają się m.in. Wojownicy Maryi; 5 lat temu było ich kilkudziesięciu, obecnie ok. tysiąca pasowanych na Wojownika, w tym kapłani. Czynnie zaangażowanych jest ok. 2, 6 tys. mężczyzn. W coraz większej liczbie polskich diecezji działają Rycerze Kolumba, największa męska organizacja katolicka na świecie.
Ks. Krystian Fedek z Czuchowa zauważył, że to dobry kierunek, który musimy pielęgnować. - Mężczyźni potrzebują ducha wspólnoty, zauważenia, że jest więcej tych, którym zależy na duchowym wzroście, że nie są odosobnieni – mówił kapłan.
Daniel z kręgu Domowego Kościoła przyjechał z Bieniowa, na co dzień mąż i ojciec dwóch dorastających synów. – Ich wychowanie, to duże wyzwanie, żeby się nie pogubili w swojej drodze duchowej i życiu. Potrzeba modlitwy, potrzeba wiedzy i mojej osobistej formacji jako ojca – mówił Daniel.
- Do roku 2033 Wielkiego Jubileuszu Odkupienia pragniemy, by w każdej polskiej parafii działała męska grupa - deklarują uczestnicy „Męskiego Oblężenia”.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.