Anthony Hopkins wyznał, że nawrócił się w trakcie walki z uzależnieniem od alkoholu, którą stoczył jeszcze w latach 70. – To był nałóg i nie umiałem sobie z tym poradzić – powiedział aktor.
– Nagle, gdy byłem w Los Angeles, zdecydowałem się i poprosiłem o pomoc. Pewna kobieta powiedziała mi wtedy: „Po prostu zaufaj Bogu”. A ja pomyślałem: „Dlaczego nie”. To był krok milowy w moim życiu – wyjaśniał aktor w w programie „Piers Morgan Tonight” nadawanym przez telewizję CNN.
Anthony Hopkins zmienił swoje postrzeganie świata dzięki rozmowie z księdzem. Dodał jednocześnie, że dopiero wtedy dowiedział się, iż już sama prośba o pomoc również jest formą modlitwy.
"To była najlepsza i maksymalnie produktywna rozmowa z prezydentem USA".
We Francji odpowiadał w Konferencji Episkopatu za walkę z przestępstwami pedofilii.
Kreml po raz kolejny demonstruje, że nie zamierza zakończyć wojny i terroru.